 |
|
Czytając sms'a od niego sprzed kilku miesięcy, popijając wódkę, paląc papierosa i słuchając tej głupiej piosenki, którą on jej puszczał, zastanawiała się, co to właściwie jest miłość.
|
|
 |
|
spójrz w jej załzawione oczy i powiedz że nigdy nie kochałeś.
|
|
|
|
Poczułam się wyjątkowa, gdy spotkaliśmy się spojrzeniami, a on patrzył o sekundę dłużej, niż ja.
|
|
|
|
z twoich brązowych oczu zawsze bił taki blask. taki, który zawsze mnie onieśmielał i przyprawiał o zawroty głowy.
|
|
|
|
Widzisz skutki, ale nie pamiętasz przyczyn.
|
|
|
|
Pamiętaj także o tym, że kochałam, i że to miłość skazała mnie na śmierć.
|
|
|
|
Jesteś niebezpieczny, a ja lubię się kaleczyć.
|
|
|
|
nienawidzę cię za to, że codziennie trzymając mnie za rękę powtarzałeś: nigdy cię nie opuszczę. więc gdzie jesteś, pytam się, gdzie jesteś do cholery?
|
|
|
|
jestem tak żałosna, że aż samej nie chcę mi się w to wierzyć. za każdym razem, gdy usłyszę dźwięk telefonu, oczami wyobraźni, widzę, że to ty napisałeś. wciąż żyję przeszłością. a naiwność, to moje drugie imię.
|
|
|
|
- zostawił mnie. - masz złamane serce.? - serce jest mięśniem, a mięśni złamać nie można! - zawsze byłaś realistką.
|
|
|
|
nigdy nie zrozumiesz, ile dla mnie znaczysz, bo musiałbyś policzyć wszystkie gwiazdy na niebie nigdy nie zrozumiesz, co czuję, gdy Cię nie ma, bo musiałbyś przestać oddychać .. nigdy nie zrozumiesz, jak bardzo Cię kocham, bo musiałbyś umrzeć z miłości.
|
|
|
|
kiedyś nawet przez myśl , by mi nie przeszło, że to TY będziesz moim oczkiem w głowie, że to TY będziesz dzień w dzień w moich myślach.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
