 |
Mam swoje sprawy i daje sobie radę, chuj kładę na całą tą dziecinadę. / Chada .
|
|
 |
ale radzę sobie dobrze biorąc pod uwagę okoliczności.
|
|
 |
to niesamowite jak bardzo można tęsknić za kimś, kogo widziałaś dosłownie 5 minut temu. [691]
|
|
 |
Możemy pytać o radę innych. Otoczyć się zaufaniem i doradcami. Ale i tak sami musimy podjąć decyzję. Jest tylko nasza. I kiedy trzeba działać, a jesteśmy zupełnie sami, przyparci do muru jedynym liczącym się głosem jest ten, który słyszymy we własnej głowie. Ten, który mówi nam to, co już wiedzieliśmy. Ten, który prawie nigdy się nie myli.
|
|
 |
''Kocham Cię to marna wymówka, ale i szczera prawda''
|
|
 |
Jestem inna, bo nie marzę o romantycznych spacerach przy świetle księżyca, czy oglądaniu wspólnie wschodów słońca. Pragnę tylko wspólnych zakupów w sklepie, esemesów na dobranoc, zwyczajnej, treściwej rozmowy, czy przelotnych pocałunków w czoło na pożegnanie. Nie koniecznie muszą być długie i namiętne. Bo mi wystarczą małe gesty, by poczuć miłość. Bo czasami krótkie tęsknię, oznacza więcej niż tysiąc innych słów.
|
|
 |
|
Mijają dni, tygodnie, miesiące. Zmieniają się pory roku. Ludzie odchodzą, a za chwilę pojawiają się inni. Ciągle powtarzający się schemat, rutyna, monotonność, z którą nawet nie chce się walczyć. Powracające wspomnienia i uczucia, które zostawiłeś tuż przed odejściem...To wszystko wraca. Zaczyna się od nowa usilna walka o przetrwanie, o zabicie myśli, abyś nie powracał już więcej. Lecz to nie jest możliwe. Zjawiasz się nieproszony w każdym śnie, sprawiasz, że nie chcę się z tego budzić. Jesteś tam taki miły, kochany.. Mogłabym wręcz powiedzieć, że taki inny, jak nie Ty. Cieszę się każdą chwilą, kiedy tylko mogę Cię tam zobaczyć, ale nie trwa to długo. Coraz częściej zaczynasz uciekać, obraz się rozmazuje, a Ty rozpływasz się niczym poranna mgła. I znowu łamiesz obietnicę, od nowa uciekasz i nie przejmujesz się tym co kiedyś mówiłeś... Po raz kolejny łamiesz dane słowo zapominając o tym, że obiecałeś być na zawsze.
|
|
 |
2. Przywitałam dzisiejszy dzień prawdziwą radością. Naprawdę po raz pierwszy ucieszyłam się że nadszedł kolejny dzień. W tak dobrym humorze ruszam dziś się zabawić. Mam nadzieję, że od dziś wszystko będzie dobrze :)
|
|
 |
1.Po dłuższym zastanowieniu doszłam do wniosku, że trzeba zostawić to co było, co mnie boli. Wszystko co złe zapomnieć albo chociaż spróbować się w to nie zagłębiać bo przecież nie jest możliwe zapomnieć coś co kiedyś było całą mną ... Nie rozdrapywać tych ran, które i tak nigdy nie znikną. Muszę zacząć żyć tym co jest teraz. Otworzyć się na wszystko dookoła i jak wiosna budzi się do życia tak ja muszę "obudzić się" na nowo. Muszę zacząć żyć pełnią życia dopóki pozwala mi na to wiek. Muszę, chcę. Chcę zacząć być obojętna na wszystkie krzywdy, które mnie spotkały. Od dziś zaczynam nad tym pracować . Wiem, że nie będzie łatwo ale kto powiedział, że życie jest proste ? Nikt. I może właśnie tak miało być. Może to wszystko jest po to bym potrafiła prawdziwie cieszyć się szczęściem, docenić je kiedy ono przyjdzie. Bo w głębi wiem, że kiedyś się wszystko ułoży. Przecież nie możliwe jest to aby całe życie prześladował mnie pech. Wstałam z uśmiechem na twarzy pierwszy raz od bardzo dawna.
|
|
|
|