 |
|
Istnieje przyjaźń damsko-męska.. Ale w pierw trzeba przeżyć z tą osobą najgorsze i najlepsze chwile, dzień w dzień, niczym para, albo po prostu jak para. Wtedy się zżywa z tą osobą.. dowiaduje się, jak bardzo ona jest dla Ciebie ważna. Rozstaniecie się. W pierw jest nienawiść, złość i ból.. a później ? Później masz tą świadomość, że osoba, która była zawsze wtedy kiedy jej potrzebowałeś będzie dalej, bo nie jest Ci obojętna. Przechodziliście wspólnie wszystko, uczyliście się wspólnie żyć, doświadczaliście wspólnych przeżyć.. Takiej osobie możesz ufać bezgranicznie.. Nawet wtedy kiedy to jest Twój ex.
|
|
 |
|
Kobieta potrzebuje czasem drobnego gestu. Bladego kwiatka, czułego dotyku, wyjścia do teatru. Od czasu do czasu pragnie, aby cała uwaga faceta była skupiona tylko na niej. Chce być pępkiem świata. Egoistycznie, ale prawdziwie. Chce stać na czubku wieży i wiedzieć, że jest szczytem jego serca i marzeń. Czasami chce być rozpieszczana kawałkiem białej czekolady, kawą z bitą śmietaną o poranku.
A może po prostu chce czuć o każdej porze dnia i nocy, że jest kochana?
|
|
 |
|
Nie będę przeszkadzała, jeśli przyjdę się tam koło Ciebie położyć? Ewentualnie pod Tobą? Ewentualnie naga?
|
|
 |
|
Znajdziemy mieszkanie, żaden pałac, po prostu nasze miejsce. Dostaniemy jakąś pracę, zarobimy trochę pieniędzy, będziemy razem, zostaniemy razem, będziemy żyć razem, radzić sobie razem, po prostu będziemy razem. Razem się zestarzejemy.
|
|
 |
|
To jest własnie prawdziwa miłość. Kiedy kochasz bez względu na wszystko, kiedy potrafisz wybaczyć nawet, kiedy bardzo cierpiałaś. Kiedy w tej własnie jednej osobie skupia się cały Twój świat i jej szczęścia pragniesz najbardziej, czasem nawet kosztem własnego.
|
|
 |
|
Z punktu widzenia mężczyzny, każde jego zachowanie jest drobiazgiem, nawet jeśli wyszedł na papierosa i wrócił po trzech dniach.
|
|
 |
|
Dziesięć przykazań: 1. "Nie okazuj uczuć" 2. "Nie myśl o nim" 3. "Nie czekaj na niego" 4. "Nie zaczynaj rozmowy" 5. "Nie wierz mu" 6. "Nie chodź za nim" 7. "Nie wysyłaj sms-ów" 8. "Nie dzwoń" 9. "Nie wspominaj" 10. "Nie kochaj!"
|
|
 |
Wcale nie jest dobrze. Jest cholernie źle. Powoli mam dość całej sytuacji. Staram się nie przejmować . Powoli przestaje Ci ulegać nie pozwolę byś robił ze mną co chcesz. Nie na tym polega to wszystko. Jesteś po to by być blisko a nie po to abym ja się starała a Ty nie robił ze swojej strony nic. Skończyłam ten rozdział. Czas na zmianę. Zapisuję pierwsze słowo nowej części. Zatytułuję ją - może banalnie ale Twoim i moim imieniem wraz ze znakiem zapytania. Początek będzie mówił o tym jakich uczuć się wyzbyłam i jak zaczynam żyć od nowa, inaczej. Opowiem jak zahartowałeś we mnie ideę by nie wierzyć każdemu Twojemu słowu i Twoim słodkim oczkom. Przedstawię schemat naszych relacji, wypiszę za i przeciw kontaktom z Tobą i przeanalizuję każde zdanie, które wypowiadałeś. Ich moc, która daję mi jeszcze odrobinę siły na przeżycie kolejnego dnia.
|
|
 |
Tak naprawdę tęsknisz za Nim, ale się do tego nie przyznasz. Chciałabyś mieć go na wyłączność, chciałabyś żeby było tak, jak kiedyś. Bo jeszcze rok temu, w ten ciepły kwiecień On tutaj był. Siedział tuż obok. Obejmował. Był, a teraz Go nie ma. Nie wychodzisz z domu, siedzisz sama i wspominasz. Katujesz się przygnębiającą muzyką, wspólnymi zdjęciami i Jego zapachem, który gdzieś jeszcze pozostał. Wstajesz z myślą o Nim, z nadzieją, że może dziś będzie inaczej. Ile już się tak łudzisz? Jak długo jeszcze będziesz na Niego czekać? Na ile wytrzymałe jest Twoje serce, które z każdym dniem słabnie z niedoboru miłości? Gdzie jest granica między nadzieją a naiwnością? Którędy trzeba pójść by odnaleźć swoją ścieżkę? Kiedy wreszcie zrozumiesz, że choćbyś nie wiadomo jak bardzo się starała, nigdy nie cofniesz się w przeszłość? [ yezoo ]
|
|
 |
Tak. Jestem zazdrosna o każdą laskę z którą gadasz . Choć nie powinnam . Wiem. Ale po prostu cała się gotuję kiedy widzę Ciebie w towarzystwie dziewczyn. Nawet kiedy wiem, że to Twoja kuzynka, "przyjaciółka". Jestem zła nawet wtedy gdy jest Ci któraś obojętna ale ona Cię lubi.. Nie jestem zła na Ciebie. Jestem zła na siebie. Może to obsesja, może to choroba ale nawet nie zdajesz sobie sprawy jak się wtedy czuję. Jak reaguję na to mój organizm. To uczucie nie do opisania. Choć nie jesteś mój. Nie należysz do mnie nie mogę wyzbyć się tej blokady. Nie potrafię ze spokojem reagować na to, że jakakolwiek dziewczyna może mi Ciebie " zabrać". Jestem straszną zazdrośnicą. Nienawidzę siebie za to. Staram się walczyć ze samą sobą. Nie potrafię.. ""Proszę napraw mnie..""
|
|
|
|