głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika smallexperience

Choć często niepewnie  a czasem tak trudno  wciąż warto próbować  nigdy nie jest za późno.

charyzmatyczna dodano: 20 czerwca 2011

Choć często niepewnie, a czasem tak trudno, wciąż warto próbować, nigdy nie jest za późno.

 Jestem najlepszym przykładem tego  że nadzieja robi z człowieka idiotę     rozmazana

rozmazana dodano: 20 czerwca 2011

`Jestem najlepszym przykładem tego, że nadzieja robi z człowieka idiotę ;]`/rozmazana

Są na świecie oczy niebieskie   które odbijają Ciebie samą  i kochasz to odbicie.

charyzmatyczna dodano: 19 czerwca 2011

Są na świecie oczy niebieskie, które odbijają Ciebie samą i kochasz to odbicie.

Patrząc na ciebie  uświadamiam sobie   że choć Twój uśmiech jest uroczy   to tak na prawdę  chyba nie posiadasz serca.

charyzmatyczna dodano: 19 czerwca 2011

Patrząc na ciebie, uświadamiam sobie, że choć Twój uśmiech jest uroczy, to tak na prawdę, chyba nie posiadasz serca.

  co robimy nie tak? gdzie popełniamy błędy  które tak bardzo Nas od siebie nawzajem oddalają? tak będzie dalej  i dalej? aż się skończy cała ta historia  aż się rozstaniemy i każde pójdzie w swoją stronę?   wydukałam patrząc na Niego bezradnie. odwrócił wzrok i niemo kręcił głową.   kochasz mnie?   zapytałam wolno  najciszej jak potrafiłam.   ja... z Tobą... nie chcę.   powiedział w końcu. nie płacz  nie płacz  nie płacz  powtarzałam sobie w myślach. to skurwiel  nic nie warty dupek  frajer. wtedy zabrał głos jeszcze raz.   bez Ciebie nie potrafię.

definicjamiloscii dodano: 19 czerwca 2011

- co robimy nie tak? gdzie popełniamy błędy, które tak bardzo Nas od siebie nawzajem oddalają? tak będzie dalej, i dalej? aż się skończy cała ta historia, aż się rozstaniemy i każde pójdzie w swoją stronę? - wydukałam patrząc na Niego bezradnie. odwrócił wzrok i niemo kręcił głową. - kochasz mnie? - zapytałam wolno, najciszej jak potrafiłam. - ja... z Tobą... nie chcę. - powiedział w końcu. nie płacz, nie płacz, nie płacz, powtarzałam sobie w myślach. to skurwiel, nic nie warty dupek, frajer. wtedy zabrał głos jeszcze raz. - bez Ciebie nie potrafię.

niedzielne popołudnie  a ja siedzę sobie na lajcie trochę wymęczona po treningu  z bolącym palcem  który przybiera coraz to nowsze kolory  generalnie coś skrobię  trochę tu  trochę tam. i mam tą świadomość  że na łóżku nie czeka podręcznik do którego należałoby zajrzeć przed następnym dniem. wakacje   macha .

definicjamiloscii dodano: 19 czerwca 2011

niedzielne popołudnie, a ja siedzę sobie na lajcie trochę wymęczona po treningu, z bolącym palcem, który przybiera coraz to nowsze kolory, generalnie coś skrobię, trochę tu, trochę tam. i mam tą świadomość, że na łóżku nie czeka podręcznik do którego należałoby zajrzeć przed następnym dniem. wakacje, *macha*.

definiując Jego zapach musiałabym wspomnieć o woni papierosów  miętowej gumy do życia  perfum od Bruna Banani'ego  zanikającym na skórze Jego szyi i policzków aromacie wody po goleniu. i powinnam wspomnieć o radości  bo  cholera  kiedy byliśmy razem  a Jego ramiona chowały mnie w swoim uścisku   wręcz ociekał szczęściem.

definicjamiloscii dodano: 19 czerwca 2011

definiując Jego zapach musiałabym wspomnieć o woni papierosów, miętowej gumy do życia, perfum od Bruna Banani'ego, zanikającym na skórze Jego szyi i policzków aromacie wody po goleniu. i powinnam wspomnieć o radości, bo, cholera, kiedy byliśmy razem, a Jego ramiona chowały mnie w swoim uścisku - wręcz ociekał szczęściem.

poczucie  że jestem zapewne jedyną dziewczyną  która wysłała Mu życzenia urodzinowe bez dopisywania na końcu gwiazdki z dwukropkiem.

definicjamiloscii dodano: 19 czerwca 2011

poczucie, że jestem zapewne jedyną dziewczyną, która wysłała Mu życzenia urodzinowe bez dopisywania na końcu gwiazdki z dwukropkiem.

hamowałam łzy  krwawiło jedynie serce.

definicjamiloscii dodano: 19 czerwca 2011

hamowałam łzy, krwawiło jedynie serce.

cieszę się  że lada chwila zaczną się wakacje. coraz bardziej oswajam się ze świadomością  że po tych ponad dwóch miesiącach nie zobaczę Cię na szkolnym korytarzu  nie będziesz idąc wciskał dłoni na dno kieszeni  żuł gumy  uśmiechał się do mnie. owszem  przyjęłam do siebie fakt  iż nasza znajomość ma już na swoim koncie coś takiego jak ostatni rozdział. pora wyzbyć się tylko nadziei na napisanie epilogu.

definicjamiloscii dodano: 19 czerwca 2011

cieszę się, że lada chwila zaczną się wakacje. coraz bardziej oswajam się ze świadomością, że po tych ponad dwóch miesiącach nie zobaczę Cię na szkolnym korytarzu, nie będziesz idąc wciskał dłoni na dno kieszeni, żuł gumy, uśmiechał się do mnie. owszem, przyjęłam do siebie fakt, iż nasza znajomość ma już na swoim koncie coś takiego jak ostatni rozdział. pora wyzbyć się tylko nadziei na napisanie epilogu.

napisał. zaczęłam zgrywać zimną i arogancką. cholera  tęskniłam  jasne. ale chciałam  żeby czegoś się nauczył. nawet  jeśli to miało odbywać się moim kosztem.

definicjamiloscii dodano: 19 czerwca 2011

napisał. zaczęłam zgrywać zimną i arogancką. cholera, tęskniłam, jasne. ale chciałam, żeby czegoś się nauczył. nawet, jeśli to miało odbywać się moim kosztem.

Mam ochotę zamknąć Cię w niewidzialnej klatce.Schować przed całym światem.Mieć tylko dla siebie.Tak wiem jestem egoistką.

yousee dodano: 19 czerwca 2011

Mam ochotę zamknąć Cię w niewidzialnej klatce.Schować przed całym światem.Mieć tylko dla siebie.Tak wiem jestem egoistką.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć