|
Jak dawniej piła herbatę w swoim ulubionym kubku,
jadła pierniki, oglądała powtórkę serialu..
Jakby wcale nie zawalił jej się świat..
|
|
|
Nie rozumiem mężczyzn, nie rozumiem siebie i nie rozumiem świata, zadowolony? Właśnie tego chciałeś, chciałes żebym zwariowała. Proszę, Twoje życzenie się spełniło.Znowu zmieniłam kolor włosów, znowu obserwuję niewidzialne zmarszczki mimiczne i marzę o wielkiej sile napędowej.
|
|
|
Mogłabym powiedzieć o nim wiele, On nosi zawsze skarpetki nie do pary i całuje mnie w czółko na dzień dobry. On robi najlepszą jajecznicę jaką jadłam kiedykolwiek i pachnie cytrusami, wanilią i cynamonem. On uśmiecha się zawsze wtedy, gdy patrzę głęboko w jego oczy i mówi mi, doradza, jest zawsze gdzieś tam we mnie tak samo jak moja Alicja. Dobrze jest mieć kilka takich swoich i tylko swoich alter ego, bo nigdy nie czuję się samotnie, teraz właśnie teraz opowiadam im o całym dniu, bo byłam sama. Najlepsze w moim życiu sa chyba wieczory, gdy w tle leci cicho muzyka, a ja lężę w łożku sama i zastanawiam się nad tym wszystkim co się dzieje wokół mnie. Boję się moich snów i moich paranoi. Bóg gdzies tam patrzy na mnie z góry i uśmiecha się, a może śmieje do rozpuku z tego co robię i co sobie myślę.
|
|
|
Nie zakochała się w chłopaku z plakatu, ze snu, czy z własnej wyobraźni. Zakochała się w chłopaku, który istnieje, ale to też było bez sensu.
|
|
|
Tylko on budzi mnie o 6 rano smsem, że już nie śpi .. Tylko on potrafi pokłócić się ze mną, a za godzinę napisać że kocha.. Tylko on był wtedy, gdy najbardziej potrzebowałam wsparcia.. Tylko on był zawsze.
|
|
|
W głowie mi siedzisz wciąż, o Tobie myślę dzień i noc, czy tego chce czy nie…
|
|
|
Najgorzej jest wieczorem, kiedy kładę się do łóżka, wkładam słuchawki w uszy i zaczyna się bit. Wtedy wszystko mi wraca. Słowa piosenki gdzieś odpływają i pojawia się Twoja twarz, przypominają mi się różne sytuacje związane z Tobą, wyobrażam sobie naszą przyszłość.. i wtedy do oczu napływają mi łzy. Serce ściska się całej siły i braknie oddechu, bo przecież nie będzie żadnej wspólnej przyszłości. Nie byłam w stanie Cię przy sobie zatrzymać.
|
|
|
wiesz.. ona Cię kochała, byłeś dla niej numerem jeden. tym cholernym oczkiem w głowie. jej chłopczykiem bez wad, za którego oddała by życie. jednak idealny chłopczyk okazał się fałszywym dupkiem, który korzystając z pierwszej lepszej okazji poszedł do innej. nie zastanawiając się nad tym co ona będzie czuła, że ból wyżre jej serce. a ona myślała że to wszystko przez nią.
|
|
|
Po co dzwoniłeś i wypytywałeś gdzie i z kim jestem skoro Ci nie zależało . ? dlaczego ciągle chciałeś się ze mną widywać skoro miałeś wylane . ? dlaczego mnie całowałeś , przytulałeś , dotykałeś skoro podobno nic nie czułeś . ? dlaczego pozwoliłeś , żebym się w tobie zakochała , skoro wiedziałeś , że nie chcesz ze mną być . ?
|
|
|
na tym polega kłopot z piciem, pomyślałem, nalewając sobie drinka. Gdy wydarzy się coś złego, pijesz, żeby zapomnieć. Kiedy zdarzy się coś dobrego, pijesz, żeby to uczcić. A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego, pijesz po to, żeby coś się działo.
|
|
|
Siedziała u niego w pokoju czekając na niego, była szczęśliwa bo mogla się dzisiaj z nim spotkać, ponieważ wczoraj wyjechał do babci.. dostał sms’a ale mogla go przeczytać bo przecież nie mają żadnych tajemnic..oczywiście pożałowała.. napisała jego była ‚Hey skarbie. Wczoraj było fantastycznie…Kiedy to powtórzymy.?. ‚ Zapłakana wyleciała z pokoju potykając się o chłopaka na schodach, spojrzała na niego z bólem w oczach, rzuciła w niego telefonem i wybiegła z mieszkania. Dostała od niego sms’a ‚Hey skarbie. Moja dziewczyna się o nas dowiedziała..ale nie martw się, będziemy mieć teraz więcej dla siebie czasu. Po paru minutach napisał znowu ‚ Skarbie, to nie było do Ciebie, ten poprzedni sms nic nie znaczył..przecież wiesz ze bym Ci tego nie zrobił..’ odpisała krótko ‚Z nami koniec’ i wyłączyła telefon…
|
|
|
1 rok
12 miesięcy
365 dni
8760 godzin
525600 minut
3153600 sekund
w każdej chwili, kocham Cię .
|
|
|
|