 |
siedziałem pod oknem balkonowym. dym z papierosa mieszał się z zapachem taniego wina wylanego na dywan. moje serce dostawało dziwnych skurczy za każdym razem kiedy przed oczami przeleciał mi slajd cudownych chwil jakiegoś -już teraz odległego- dnia.
|
|
 |
rzygam tym szczęściem , kurwa .
|
|
 |
ja za Tobą chłopcze biegać nie będę. w przeciwieństwie do innych panienek, nie będę na każde Twoje zawołanie. nie jestem zabawką, którą gdy się już znudzisz po prostu odstawisz na półkę. mam uczucia. stracisz mnie to wtedy docenisz, ale już zdążę znaleźć kogoś innego, dojrzalszego, odpowiedzialniejszego, lepszego, a nie jakiegoś dzieciaka, który nie wie co to miłość. | nessuno ♥
|
|
 |
i dziś jesteś nikim, choć kiedyś byłeś wszystkim.
|
|
 |
I still cry sometimes when i remember you. I still cry sometimes when i hear your name. /Ilse delange - i still cry
|
|
 |
Wiesz, najgorzej jest wtedy, gdy ta dziewczyna, która była najszczęśliwsza na świecie, ciągle płacze nie mogąc sprostać przeciwnościom losu, jakie ją spotkały. nie może jeść, spać, spotkać się z przyjaciółmi. boli ją każdy centymetr ciała, najmocniej w tych miejscach, które on dotykał. Najgorzej jest gdy go jeszcze kocha, a on ją ciągle krzywdzi. a ona nie potrafi go nie kochać, nie umie zapomnieć.
|
|
 |
już 00:00, 12:12, 22:22 .. - nic dla mnie nie znaczą.
|
|
 |
widziałem wszystko jakby w spowolnieniu. szła wyprostowana, pewna siebie, lekko kręcąc tymi swoimi biodrami. jej długie brązowe włosy spokojnie kołysały się jakby w takt kroków. jej oczy były takie czarujące. świdrowały wszystko na co patrzyła. jej usta lekko się uśmiechały. na szyi spoczywał srebrny wisiorek z serduszkiem. chciałem, aby w swym sercu miała tylko mnie... moja bogini - myślałem - moja... i tylko moja.
|
|
 |
chcę Cię posiadać, wiesz ?
|
|
 |
"kiedyś" nienawidzę tego słowa. "kiedyś" brzmi jak "nigdy" .
|
|
|
|