|
"co u Ciebie?" napisał... do jasnej chole... napisał znów. 9 liter wystrczyło żeby wywołał u mnie przyspieszone bicie serca tfuuu jakie przyspieszone, on wywołał prawie zawał serca. to nic, że zapominałam o nim od jakiegoś czasu, że próbowałam układać sobie życie z kimś innym, że starałam się być na nowo szczęśliwa bez Niego, to nic, że mam kogoś bliskiego i mojego.. To wszystko na nic.
On znów napisał, znów chce się spotkać pewnie, znów o mnie pomyślał.. a mi ciężko się przyznać ale bez Niego nie potrafię już żyć.
|
|
|
"ludzie odchodzą, nawet jeśli 1000 razy obiecali, że tego nie zrobią"
|
|
|
ile razy jeszcze usłyszę 'a może dajmy sobie spokój, nie chcę Cię zranić, nie jestem dla Ciebie wystarczająco dobry, nie będziesz szczęśliwa, zauroczyłaś się i Ci to minie..' nie znoszę jak tak mówi, tak bardzo chcę żeby nam się udało..
|
|
|
chcieliśmy odpuścić. dla Ciebie to nie miało sensu, ja zaczęłam odpuszczać. upadaliśmy po to by na nowo odbudować to co dzięki sobie mamy. Co ja i ty tworzymy razem. To co daje nam milion szczęścia. Jesteśmy na nowo, na nowo zakochani, na nowo szczęśliwi.
|
|
|
w piątek powiedział, że to nie ma sensu. dokładnie tak napisał: 'dajmy sobie spokój bo to bez sensu, nie chce już nic. pa.' a w sobotę o 9 dostaję wiadomość: 'jestem, spotkamy się?' i tak zobaczylismy się, na przywitanie nie padły zadne słowa. spojrzał na mnie, przyciągłął do siebie i zaczął całować. tak jak jeszcze nikt nie całował i powiedział, że nigdy nie wybaczy sobie tego co napisał. Jest najcudowniejszym spełnieniem moich marzeń chociaż dzieli nas tyle kilometrów....
|
|
|
cześć śliczna, mogę się w Tobie zakochać? [27-02-2016]
|
|
|
moim najcudowniejszym spełnieniem jesteś :*
|
|
|
już Cię nie ma, nigdy nie powrócisz lecz w sercu zostaniesz na zawsze. 5 lat bez najcudowniejszego taty..
|
|
|
umieram na myśl, że jeszcze 12 godzin bez Ciebie. To takie nic z porównaniu do tego co nas dzieliło wcześniej. . ale jak się tak do Ciebie przywiązałam, nie potrafię już zasnąć bez Ciebie obok. Dwie koszmarne noce.. nie lubię lutego z powodu rocznicy.. Luty kojarzy mi się tylko ze smutkiem, końcem wszystkiego.. Dobrze, że jutro będziesz przy mnie.
|
|
|
walentynki bez mojego słodziaczka :(
|
|
|
przy Tobie niemożliwe staje się możliwe. mam siłę na wszystko, egzaminy zdaję na czwórki i piątki, pojawiłeś się w tym odpowiednim momencie, kiedy już upadałam, kiedy nie miałam siły, brakowało motywacji.. wszyyystko zależy od nastawienia. Obiecałam sobie, że zdam sesję raz dwa a potem będę miała cały tydzień tylko z Tobą. Czy to nie jest wspaniałe? Mój najdoskonalszy motywator pod słońcem :*
|
|
|
jest niewyobrażalnie cudownie. budzę się obok najwspanialszego mężczyzny, robimy śniadanie, najlepszą kawe, idziemy na spacer, na taki piękny, wiosenny spacer po bulwarach, siedzimy nad Wisłą i rozpływam się.. w Jego ramionach, bezpiecznie i ciepło. I tego samego dnia zasypiam obok najcudowniejszego mężczyzny mojego życia.
|
|
|
|