 |
i mówi,że by wpadła do mnie na seks i blanta,albo na blanta i seks,albo na blanta,seks i blanta
|
|
 |
Różnica polega na tym,że niektórzy potrafią pływać w miłości, a ja utonęłam. / h
|
|
 |
Ludzie nie umierają ze smutku, ludzie popełniają samobójstwa ze smutku, ot co
|
|
 |
Pewnego dnia znowu spotkasz kogoś niezwykłego. Ludziom, którzy już raz kochali, zazwyczaj to się zdarza. Taką mają naturę.
|
|
 |
Bo miłość to świadomość, że jest się kimś najważniejszym. To życie z kimś, kto przytrzyma za rękę, gdy ziemia się zatrzęsie, a nie z kimś, kto sam co chwila będzie wywoływał trzęsienie ziemi słowami: ‘odchodzę!’, ‘to ja w takim razie wyjeżdżam!'.
|
|
 |
Otwórz się. Wpuść do swojego serca kogoś, kto rozumie Ciebie, Twoje poczucie humoru, Twoją muzykę, Twoje marzenia. Nie umawiaj się z kimś, kto zamyka Ci oczy na cud, jakim są Twoi przyjaciele, Twoja rodzina i Ty sam. Znajdź kogoś, kto sprawia, że się uśmiechasz, śmiejesz i bujasz w obłokach przez całą drogę do domu.
|
|
 |
- Wiesz, jakie jest najgorsze uczucie, które potrafię sobie wyobrazić? - zapytał.
- Nie.
- Nie ufać osobie, którą się kocha najbardziej na świecie.
|
|
 |
Wraca się jedynie do tych, których się kocha. Nie wraca się tam, gdzie jest się tylko kochanym. Wraca się wyłącznie do tych, których się kocha. Albo nie wraca się nigdzie i do nikogo.
|
|
 |
Bo przecież, żeby kogoś trzymać za rękę, trzeba najpierw swoją dłoń otworzyć.
|
|
 |
Widujemy się, rozmawiamy - ale żyjemy obok. Tak właśnie wygląda rozpad: implozja więzi i związków. Poprawna obojętność, urzędowe relacje. Sympatyczny brak zainteresowania.
|
|
 |
Wszyscy nosimy w sobie ziarna własnej destrukcji, ciągniemy za sobą swoją przeszłość jak zardzewiały łańcuch.
|
|
 |
Nie chcę, abyś był we mnie szalenie zakochany. Zakochanie to nie miłość. Chcę, abyś mnie kochał - czasem rozsądnie, czasem spontanicznie, nie rzucił dla mnie świata, ale się tym światem dzielił. Nie obiecuj, że mnie nie zostawisz, nie kocha się słowami. Po prostu mnie nie zostawiaj i nie mów nic.
|
|
|
|