|
kaleczą się i dręczą milczeniem i słowami,
jakby mieli przed sobą
jeszcze j e d n o życie.
|
|
|
człowiek miewa moc czynienia cudów - wystarczy go objąć,
a najzwyklejsze miejsce na świecie
staje się najcudowniejsze.
|
|
|
Zostały mi blizny i cieszyłem się z nich. bo to znak, że się żyło, próbowało.
|
|
|
i czując Cię obok, opowiem o wszystkim,
jak często się boję
i czuję się nikim ...
|
|
|
jak ten czas leci. z jednej strony miała wrażenie, jakby dopiero co się ze sobą związali, z drugiej, jakby byli ze sobą od zawsze. chwilami zapominała, że kiedyś w jej życiu go nie było.
|
|
|
wiedziałam, że ludzie, gdy mają na myśli wielki smutek, mówią o "złamanym sercu". (...) zawsze jednak myślałam, że to zwykła przenośnia, utarte powiedzenie niemające żadnego pokrycia w ludzkiej fizjologii, coś jak "błękitna krew". dlatego ból w piersi zupełnie mnie zaskoczył. mdłości - owszem, gula w gardle - jak najbardziej, i tak, oczywiście, łzy i pieczenie w oczach.
ale to r o z d z i e r a j ą c e uczucie w piersi?
nie mogłam tego pojąć...
|
|
|
Już mi nie znikaj. Wiesz przecież. Jak boli samotny spacer. Tak w środku miasta łatwo się zgubić bez Twojej ręki. Niebo tnie jak brzytwa. Krzyczy przeciąg. Bez oddechu jak smutny obłok.
Bądź. Na każde słowo. Na jutro i na zawsze. Na najpiękniejsze listy. Na wszystko i na cokolwiek.
|
|
|
A jednak trzeba się sponiewierać od czasu do czasu w imię czegoś. Rzucić się w przepaść i poczuć, że się frunie. Bez tego może i bezpieczniej, ale nijako.
|
|
|
nie zakochuj się
ostrzegam
tak jak większość ludzi
przedstawia się światu
powinnam mieć to na wizytówce
odwróć myśli
zanim zaczniesz marzyć
o wspólnej przyszłości
będzie ci przy mnie nieziemsko
racja
ale nikt nie mówi tu o niebie
nie musisz iść za mną w ogień
to i tak będzie piekło
mam błąd wpisany
w akt urodzenia
żyję
|
|
|
Z przeszłością należy się rozstać nie dlatego, że była zła, lecz dlatego, że jest martwa.
|
|
|
Mówią, że najpiękniejszy uśmiech ma ten, który wiele wycierpiał.
|
|
|
Na ogół jestem szczęśliwa, bo generalnie nie mam powodów do smutku. Ale przychodzą takie dni kiedy denerwuje mnie wszystko, kiedy wraca cała moja przeszłość. Czuję się wtedy taka bezradna, bezsilna, mam ochotę płakać. Kładę się wtedy na łóżku, zakładam słuchawki i puszczam muzykę. Wsłuchuję się w nią dokładnie. Analizuję każde słowo, każde zdanie, wczuwam się w to. Jestem wtedy głucha na wszystko wokół, na cały ten świat, który mnie otacza. Na to co się dzieje.
|
|
|
|