 |
|
nie rozumiem przyjaźni, która kończy się z dnia na dzień.
|
|
|
|
Nie umiem pocieszać, ale chcesz się najebać czy iść na zakupy ?
|
|
|
|
przecież my nawet nie mieliśmy siebie w planach.
|
|
|
|
mówił , że tak bardzo lubi mój uśmiech, lubiłam to.
|
|
|
|
przez przypadek zaczęliśmy, przez przypadek skończyliśmy.
|
|
|
|
nie znasz mnie tak naprawdę, ale nie martw się. wszystkiego dowiesz się od ludzi którzy nawet ze mną nie rozmawiali.
|
|
|
|
Bo ja nie będę jarać, ćpać i chlać, żeby być dla niego zajebistą.
|
|
|
|
Zapomnij, to było tylko kilka nocy .
|
|
|
|
A on robił wszystko to czego ja nie mogłam. Palił papierosy, urywał się z najważniejszych przedmiotów, jarał trawkę na boisku. Podobał mi się.
|
|
|
|
gdybym mogła mu powiedzieć, jak bardzo się cieszę, że jest.
|
|
|
|
teraz, w ogóle nie rozmawiają. przechodzą koło siebie. udając że się nie znają. gdyby mogli cofnąć czas, to na pewno oboje by to zrobili.
|
|
|
|
A teraz przyjdź, spójrzmy sobie w oczy, zapomnijmy o wszystkim i zacznijmy od nowa.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
