 |
i wiesz co jest piękne ? że nawet jakbym stąd odeszła, to moi bliscy będą słyszeli mnie, będę z nimi na zawsze. bo byłam spoko i amen .
|
|
 |
leżała już w łóżku, czytając po raz setny jego opis skierowany do innej dziewczyny, po czym weszła na jego profil na fotce i momentalnie łzy napłynęły jej do oczu. zobaczyła, że jest z nią w parce i wtedy zrozumiała, że nie ma już po co żyć. wtuliła twarz mocno w poduszke i zaczęła płakać. jej świat zawalił się po raz kolejny... [ smilemill ]
|
|
 |
mowilam, jak ją zranisz to masz wpierdol, jakbym to wywróżyła / wyjebanewpjzdu
|
|
 |
[ 2/2 ] zaczęła biec przed siebie, coś przyprowadziło ją w tamto miejsce gdzie ona i chłopak w którym się zauroczyła, spędzali czas spotykając się. wspomnienia przewijały się szybko i boleśnie powodując jeszcze większy napływ łez. spojrzała na zegarek, było parę minut po dwudziestej. nie ważne było, że spóźniała się do domu. tęskniła za jego uśmiechem, dotykiem i niebieskimi oczami, które po prostu kochała. usiadła i zaczęła krzyczeć coś czego nawet sama nie rozumiała. waliła pięściami o biały, popisany filar, aż bezsilnie opuściła dłonie na ziemię. tak bardzo chciałaby żeby właśnie teraz był przy niej, uspakajał ją i mówił, że jest przy niej i będzie już na zawsze. [ smilemill ]
|
|
 |
[ 1/2 ] spacerowała sama po parku, było ciemno, mglisto i zimno. rozmyślała nad swoim bezsensownym życiem. nie miała dla kogo żyć, a przecież miała tyle zainteresowań: fotografia, psychologia, muzyka. chciała żyć właśnie dla tych rzeczy, ale brakowało jej tego chłopaka, który trzymałby ją na tym świecie. zobaczyła przechodzącą obok niej parę, nie mogła znieść ich widoku. trzymali się rękę, a on skradał jej co jakiś czas buziaki. oboje mieli oczy pełne radości. pierwsze łzy napłynęły dziewczynie do oczu, próbowała je powstrzymać, na marne, popłakała się. para spojrzała na nią chłodnym wzrokiem, który przerodził się w litość nad płaczącą dziewczyną. chcieli jej pomóc, ale nie wiedzieli jak, po czym tylko przyśpieszyli odwracając twarze od płaczącej dziewczyny.
|
|
 |
24 na dobę myślę o Tobie ; )
|
|
 |
|
O czym mam mówić o zwycięstwie? Ponosisz klęskę kiedy nie masz z kim dzielić się szczęściem.
|
|
|
|