 |
------------------------------------------------
|
|
 |
'odwaga to nie zawsze głośny krzyk. czasami to cichutki szept, który pod koniec dnia mówi: "jutro spróbuję znowu" '
|
|
 |
chodź do mnie. ten ostatni raz poudawajmy, że jesteśmy szczęśliwi. razem. /happylove
|
|
 |
Kochaj, albo znienawidź. Brać, albo zostawić. Nie bądź obojętna, nie graj uczuciami.
|
|
 |
łzy zasychają. mam wrażenie, że przylepiają się do mojej skóry, wchłaniają we mnie, w moje serce niczym ból, który zdążył już podpalić moją duszę zaczynając od sypialni zwanej marzeniami. /happylove
|
|
 |
dałeś mi nadzieję. tak skrzętnie wprowadziłeś ją w moje życie, w moje martwe serce. szkoda tylko, że nie wiedziałam wtedy, że również tak zręcznie mi ją odbierzesz. wyrwiesz razem z sercem, z duszą, z namiastką mnie wśród całej masy, która oddycha. mnie już nie ma. jest tylko ciało. puste ciało. weź je sobie. nie chcę tych dłoni, tych oczu, tych ust, mojego głosu - nienawidzę tego. siebie. bierz to co niegdyś należało do ciebie. możesz mnie wyrzucić do kosza, podpalić albo nawet uderzyć w twarz. kopnąć w mój brzuch, ba, możesz mi połamać kości, ja już nic nie czuję. /happylove
|
|
 |
Niekiedy walka o lepsze jutro kończy się jeszcze gorszym pojutrzem.
|
|
 |
Kurwa boli mnie to, że nie może być tak jak kiedyś.
|
|
 |
|
Chciałabym tak po prostu chociaż przez jeden dzień żyć bez problemów . ~ raptownie .
|
|
 |
chcę wrócić do czasów przedszkola, gdzie jedynym problemem było to, kto koło mnie usiądzie na obiadku bądź z kim będę stała w parze! to, z kim mogę tańczyć na rytmice czy kto koło mnie będzie spał ! chcę tamtych momentów, beztroskie lata kilkuletniej Oli............
|
|
 |
dorosłość -miliony nowych problemów, nowych spraw, obowiązków. nie chcę tego, nie dojrzałam do tego okresu, nie zasłużyłam na niego; nie jestem poważna i nigdy nie będę. cokolwiek by się nie zdarzyło - nie potrafię, nie umiem, nie chcę!
|
|
|
|