 |
|
Chcę być tak blisko niego zawsze - teraz, zaraz umrzeć w jego ramionach.
|
|
 |
|
To mnie boli? Nie.. tylko kurwa łaskocze i prosi o więcej. / slonbogiem
|
|
 |
|
gdyby nie dzieliło nas 2710 km pewnie teraz byśmy siedzieli, palili grube jointy i się kochali, kochali, kochali, kurwa byśmy się pieprzyli i byśmy chcieli więcej, więcej wszystkiego.
|
|
 |
|
Chcesz wiedzieć jak chciałam żeby było? Chciałam być jedyną, którą obejmujesz, jedyną, której uszczęśliwiasz dzień, którą całujesz, jedną jedyną, którą się opiekujesz i od której dostajesz dokładnie wszystko w taki sam sposób. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
I pakowałam swoje ubrania,zaraz po tym jak wyczerpana wysiadałam z samolotu,bo wystarczył jeden moment,aby uświadomić sobie,że dalej nie jestem gotowa,że dalej potrzebuję odpoczynku i tak bardzo tęskniłam za przyjaciółmi,ale nie potrafiłam normalnie funkcjonować,nie potrafiłam być wśród tych ludzi,którzy ciągle pytali o Ciebie,gdzie jesteś,co robisz,za ile będziesz,oh gdybym ja to wiedziała,gdybym naprawdę to wiedziała,gdybyśmy wtedy byli razem,a przecież wtedy był najgorszy moment,bo wszystko się jebało i czułam,że to moja wina i teraz wiem,że te przypuszczenia były poniekąd słuszne i chyba nie chciałam się przyznawać do tego,ale już wtedy podjęłam decyzje,że mogę być Twoja jedynie w piątki wieczorem i soboty rano,bo każdy inny dzień poświęcałam dla przyjaciół i melanż i kurwa mać,może i chciałam przez moment to zmienić,ale to wszystko było już ułożone w mojej głowie,a ja,ja nie zmieniam tak łatwo planów,nie zmieniam życia dla jednej osoby i chyba nie żałuję tej decyzji./believe.me
|
|
 |
|
prawdziwa miłość jest, wtedy gdy nawet się nie domyślasz dlaczego w ogóle jest.
|
|
 |
|
a potem każdego dnia pij z filiżanki w której za każdym razem robiłaś mu ciepłe kakao, kiedy z oczami kokiel spaniela przychodził do Ciebie zmarznięty w środku zimy z prośbą o rozgrzanie. patrz na jego bluzę w szafie za każdym razem, kiedy szukasz jakiejś sekskiecki na kolejną imprezę, byleby zapomnieć. rano wstań skacowana, i do kawy zacznij sobie kroić świeże bułki na blacie, na którym jeszcze w zeszły wtorek namiętnie się kochaliście. i wiedź życie bez niego. spal bluzę, stłuc filiżankę i wymień meble w kuchni. ale serca i rozumu ani nie spalisz, ani nie stłuczesz, ani nie wymienisz.
|
|
 |
|
Przestałam się użalać nad sobą, nawet nie wiesz jak bardzo to wszystko mi pomogło i chyba lubię to swoje życie i ciągłe melanże i to, że chodzę pijana co drugi dzień i że nie mam żadnej kontroli, że mogę to wszystko przemyśleć, mogę zmienić, a potem spieprzyć i zaczynać wszystko od początku i budować zaufanie i potem znów wszystko zjebać, bo zawsze tak jest i zawsze tak wychodzi i zawsze się tym przejmowałam, ale nie teraz, bo teraz, teraz żyję, w końcu żyję i gdybyś miał tu być to ja, ja się wycofuję, bo przecież teraz układam sobie życie i jest dobrze, jest bardzo dobrze i pogodziłam się ze wszystkim, tak musiało być, już nie chcę do tego wracać i chyba nawet tak często nie wracam, chyba, że wieczorami, ale tylko tymi, w których jestem sama, oh, każdy inny jest wolny od Ciebie, wolny od wszelkich myśli i chyba właśnie to mi się najbardziej podoba. / believe.me
|
|
 |
|
Powinniśmy stąd wyjechać. Zacząć żyć. Iść przed siebie. Nie wracać do przeszłości. Nie wmawiać sobie, że czegoś nie da się zrobić. Nie ma rzeczy niemożliwych. Wystarczy uwierzyć, w ludzi, w życie, w siebie. Trzeba gnać do przodu i nie skręcać w niepotrzebne ścieżki. Nie ma sensu się gubić, szukać wyjścia z trudnych i zbyt skomplikowanych sytuacji. Jesteśmy za młodzi na problemy. Nie przejmujmy się. Żyjmy. Kochajmy. Bawmy się. Bądźmy sobą. Jeszcze nie raz życie spieprzy nam teraźniejszość. [ yezoo ]
|
|
|
|