głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sky.blue

może zbyt często wracam do przeszłości? może zbyt często myślę o tym co było  nie zastanawiając się co jest teraz? może tracę wszystkich wokół  a może po prostu tęsknię? może analizuję dawno skończoną przeszłość i wtrącam ją do teraźniejszości? może zbyt często powoduję smutek na twarzy bliskich? może nie potrafię kochać  a dobre serce to tylko przykrywka? może umieram i wypalam się od środka? nie wiem i to mnie niszczy

briefly dodano: 12 czerwca 2012

może zbyt często wracam do przeszłości? może zbyt często myślę o tym co było, nie zastanawiając się co jest teraz? może tracę wszystkich wokół, a może po prostu tęsknię? może analizuję dawno skończoną przeszłość i wtrącam ją do teraźniejszości? może zbyt często powoduję smutek na twarzy bliskich? może nie potrafię kochać, a dobre serce to tylko przykrywka? może umieram i wypalam się od środka? nie wiem i to mnie niszczy

za dużo myśli w mojej głowie. jedna goni drugą. jedna drugą niszczy. nachodzą na siebie. spokoju. spokoju potrzebuję.

briefly dodano: 12 czerwca 2012

za dużo myśli w mojej głowie. jedna goni drugą. jedna drugą niszczy. nachodzą na siebie. spokoju. spokoju potrzebuję.

Przepraszam. Przepraszam za to  że mnie znasz. Przepraszam za to  że jestem w Twoim życiu. Przepraszam za to  że zajmuję Twój cenny czas. Przepraszam za to  że zajmuję troszeczkę miejsca w Twoim sercu. Przepraszam za to  że myślisz o mnie. Przepraszam za to  że możesz mi ufać. Przepraszam za to  że zawsze możesz na mnie liczyć. Przepraszam za te wszystkie chwile spędzone razem. Przepraszam. Przepraszam za wszystko.

briefly dodano: 12 czerwca 2012

Przepraszam. Przepraszam za to, że mnie znasz. Przepraszam za to, że jestem w Twoim życiu. Przepraszam za to, że zajmuję Twój cenny czas. Przepraszam za to, że zajmuję troszeczkę miejsca w Twoim sercu. Przepraszam za to, że myślisz o mnie. Przepraszam za to, że możesz mi ufać. Przepraszam za to, że zawsze możesz na mnie liczyć. Przepraszam za te wszystkie chwile spędzone razem. Przepraszam. Przepraszam za wszystko.

Mieliśmy pokazać plecy światu  a skończyło się jak zwykle. Pierdolone fatum  dziś zakładam kaptur i udaje się w te miejsca okryte goryczą  ale i tak chce pamiętać o tym czego dziś tak bardzo brak mi  choć nie wiem czy to prawda czy to wymysł wyobraźni..    HuczuHucz

briefly dodano: 12 czerwca 2012

Mieliśmy pokazać plecy światu, a skończyło się jak zwykle. Pierdolone fatum, dziś zakładam kaptur i udaje się w te miejsca okryte goryczą, ale i tak chce pamiętać o tym czego dziś tak bardzo brak mi, choć nie wiem czy to prawda czy to wymysł wyobraźni.. / HuczuHucz

Chcę wiedzieć kim byłam w momentach  gdy mocno mnie ściskałeś  gdy całowałeś bez opamiętania  w chwilach  gdy upajałeś się moim dotykiem  chcę wiedzieć kim teraz dla Ciebie jestem.

briefly dodano: 12 czerwca 2012

Chcę wiedzieć kim byłam w momentach, gdy mocno mnie ściskałeś, gdy całowałeś bez opamiętania, w chwilach, gdy upajałeś się moim dotykiem, chcę wiedzieć kim teraz dla Ciebie jestem.

nie każ mi wybierać. wiem  że to jedyna pomoc  ale tak bardzo boję się tego co będzie. trwając w tym strachu  mogę już do końca życia czuć ten ból. a mimo to  czy warto aż tak ryzykować?

briefly dodano: 11 czerwca 2012

nie każ mi wybierać. wiem, że to jedyna pomoc, ale tak bardzo boję się tego co będzie. trwając w tym strachu, mogę już do końca życia czuć ten ból. a mimo to, czy warto aż tak ryzykować?

Zapomniałem nakręcić czas  i zapomniałem rozpocząć nowy dzień  W zagubionej przestrzeni trwam  cały świat płynie obok gdzieś   ...   Nie potrafię dokończyć spraw  i nie potrafię wypełnić własnych snów  Jutro zginie ostatni ślad  Zapomnicie że byłem tu  A może ja jestem opowieść  zmęczonych ust  Znudziłem się Bogu  w połowie  w połowie   ...   Jeszcze raz mógłbym zmienić kształt  Rozpiąć skrzydła i frunąć nie zważając na strach  Jeszcze raz  przecież sposób znam  Tylko nie mam już siły  Tylko nie wiem jak  Nie ma już nic  Nie ma już nic  Nie ma już nic po tamtej stronie  Nie ma już nic  Nie ma już nic  Nie ma już nic za ścianą powiek      Piotr Rogucki

briefly dodano: 11 czerwca 2012

Zapomniałem nakręcić czas i zapomniałem rozpocząć nowy dzień W zagubionej przestrzeni trwam cały świat płynie obok gdzieś [...[ Nie potrafię dokończyć spraw i nie potrafię wypełnić własnych snów Jutro zginie ostatni ślad Zapomnicie że byłem tu A może ja jestem opowieść zmęczonych ust Znudziłem się Bogu w połowie, w połowie [...] Jeszcze raz mógłbym zmienić kształt Rozpiąć skrzydła i frunąć nie zważając na strach Jeszcze raz, przecież sposób znam Tylko nie mam już siły Tylko nie wiem jak Nie ma już nic Nie ma już nic Nie ma już nic po tamtej stronie Nie ma już nic Nie ma już nic Nie ma już nic za ścianą powiek / Piotr Rogucki

Zamknąłem drzwi i okna  Straciłem wzrok i mowę  Zgasiłem ogień w moim domu  W posłaniach wrzeszczą wrony  Zmrożone szronem drogi  Nikogo już nigdy nie spotkam...    Pomiędzy mną Bogiem  Pomiędzy mną a światem  Pomiędzy wszystkim rośnie noc  Zasiałem wiatr za oknem  Wychodzę zawstydzony  Sam w mrok wychodzę zbierać plon   ...   Nie próbuj do mnie dzwonić  Nie próbuj szukać drogi  Spaliłem wszystkie fotografie  Horyzont tonie w mroku  Nadchodzi piękny koniec ...  Zabrakło słów  zabrakło znaczeń   ...   Nim zamienię się w kamień  Rozrzucę na wiatr  Moje listy z wierszami  Moją wiarę i czas  Nim zamienię się w kamień  Wykrzyczę do gwiazd  Że nikogo z nas nie minie...  ... strach    Coma

briefly dodano: 10 czerwca 2012

Zamknąłem drzwi i okna Straciłem wzrok i mowę Zgasiłem ogień w moim domu W posłaniach wrzeszczą wrony Zmrożone szronem drogi Nikogo już nigdy nie spotkam... Pomiędzy mną Bogiem Pomiędzy mną a światem Pomiędzy wszystkim rośnie noc Zasiałem wiatr za oknem Wychodzę zawstydzony Sam w mrok wychodzę zbierać plon [...] Nie próbuj do mnie dzwonić Nie próbuj szukać drogi Spaliłem wszystkie fotografie Horyzont tonie w mroku Nadchodzi piękny koniec ... Zabrakło słów, zabrakło znaczeń [...] Nim zamienię się w kamień Rozrzucę na wiatr Moje listy z wierszami Moją wiarę i czas Nim zamienię się w kamień Wykrzyczę do gwiazd Że nikogo z nas nie minie... ... strach / Coma

pamiętasz  jak obiecałam Ci  że się nie poddam? jak obiecałam walczyć  nawet jeśli nie będzie Cię tutaj? jak mówiłam  że jestem silna i wytrzymam? kłamałam. jestem nikim. nędznym skrawkiem człowieka wyniszczonego przez setki wspomnień  z mnóstwem ran zadawanych na przestrzeni lat. nie dałam rady. wcale się nie trzymam. na dobrą sprawę nie potrafię pójść nawet na Twój grób. ja to wszystko oddalam od siebie  bo jeszcze  mimo jedenastu minionych lat  nadal nie wierzę  że już nigdy Cię tu nie będzie. zamykam oczy  gdy przez przypadek wpadnie mi w ręce Twoje zdjęcie. odkładam je najgłębiej jak tylko można  by nie patrzeć  by nie wbijać sobie kolejnego sztyletu  w to podziurawione dość mocno serce. umieram  każdego dnia na nowo   bo bez Ciebie  bez Twojego wsparcia i bez Twojej dłoni  która miała prowadzić mnie przez całe życie   nie ma mnie. po prostu nie istnieję.   veriolla

veriolla dodano: 10 czerwca 2012

pamiętasz, jak obiecałam Ci, że się nie poddam? jak obiecałam walczyć, nawet jeśli nie będzie Cię tutaj? jak mówiłam, że jestem silna i wytrzymam? kłamałam. jestem nikim. nędznym skrawkiem człowieka wyniszczonego przez setki wspomnień, z mnóstwem ran zadawanych na przestrzeni lat. nie dałam rady. wcale się nie trzymam. na dobrą sprawę nie potrafię pójść nawet na Twój grób. ja to wszystko oddalam od siebie, bo jeszcze, mimo jedenastu minionych lat, nadal nie wierzę, że już nigdy Cię tu nie będzie. zamykam oczy, gdy przez przypadek wpadnie mi w ręce Twoje zdjęcie. odkładam je najgłębiej jak tylko można, by nie patrzeć, by nie wbijać sobie kolejnego sztyletu, w to podziurawione dość mocno serce. umieram, każdego dnia na nowo - bo bez Ciebie, bez Twojego wsparcia i bez Twojej dłoni, która miała prowadzić mnie przez całe życie - nie ma mnie. po prostu nie istnieję. / veriolla

Nauczyłem się umierać w sobie Nauczyłem się ukrywać cały strach Nie do wiary że tak bardzo płonę Nie do wiary że rozumiem każdy znak To ja  ten sam Od tylu lat  sam Bo Ciebie mi brak Ciebie mi brak Bo Ciebie mi brak Ciebie mi brak To ja  ten sam Od tylu lat  sam Czekam    Coma

briefly dodano: 9 czerwca 2012

Nauczyłem się umierać w sobie Nauczyłem się ukrywać cały strach Nie do wiary że tak bardzo płonę Nie do wiary że rozumiem każdy znak To ja, ten sam Od tylu lat, sam Bo Ciebie mi brak Ciebie mi brak Bo Ciebie mi brak Ciebie mi brak To ja, ten sam Od tylu lat, sam Czekam / Coma

odpierdolcie się ode mnie. wszyscy kurwa.

briefly dodano: 9 czerwca 2012

odpierdolcie się ode mnie. wszyscy kurwa.

brakuje mi tego co było. wspólnych spacerów  spotkań. ciągłego sprzeczania się o wszystko. leżenia na łóżku słuchając  unchained melody . bicia się poduszkami. 'pierdzenia' w mój brzuch. jedzenia słonecznika. siedzenia w ciszy  spoglądając sobie w oczy. marudzenia  że nie lubi ciastek. troski. opieki. zmartwienia za każdym razem  gdy się źle czułam lub coś było nie tak. wspólnych powrotów ze szkoły. siedzenia w najróżniejszych miejscach i znoszenia podniecających się dzieci. brakuje mi nawet natarczywego łaskotania i bawienia moimi włosami. opieprzania za 'głupie pomysły'. niesienia przez pół drogi. dręczenia nagraniem z zaduszek. wygrażania  że mam nawet nie próbować wracać do palenia. brakuje mi tego  że w każdej chwili mogłam znaleźć schronienie w jego ramionach  gdy się bałam lub czułam smutek. brakuje mi jego. staram się o tym nie myśleć. powstrzymywać płacz  gdy tylko coś o nim słyszę. udawać  że nie wiedzę jak stoi z nią. normalnie spać  funkcjonować  żyć. ale nie potrafię.

briefly dodano: 9 czerwca 2012

brakuje mi tego co było. wspólnych spacerów, spotkań. ciągłego sprzeczania się o wszystko. leżenia na łóżku słuchając "unchained melody". bicia się poduszkami. 'pierdzenia' w mój brzuch. jedzenia słonecznika. siedzenia w ciszy, spoglądając sobie w oczy. marudzenia, że nie lubi ciastek. troski. opieki. zmartwienia za każdym razem, gdy się źle czułam lub coś było nie tak. wspólnych powrotów ze szkoły. siedzenia w najróżniejszych miejscach i znoszenia podniecających się dzieci. brakuje mi nawet natarczywego łaskotania i bawienia moimi włosami. opieprzania za 'głupie pomysły'. niesienia przez pół drogi. dręczenia nagraniem z zaduszek. wygrażania, że mam nawet nie próbować wracać do palenia. brakuje mi tego, że w każdej chwili mogłam znaleźć schronienie w jego ramionach, gdy się bałam lub czułam smutek. brakuje mi jego. staram się o tym nie myśleć. powstrzymywać płacz, gdy tylko coś o nim słyszę. udawać, że nie wiedzę jak stoi z nią. normalnie spać, funkcjonować, żyć. ale nie potrafię.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć