 |
|
Boisz się?To naturalne,że ogarnia Cię strach.Przed Tobą tylko kilka histerycznych nocy pełnych płaczu, krztuszenia się własnymi łzami,to tylko próby złapania haustu powietrza,chwile budzenia się z krzykiem w środku nocy.Boisz się,że stracisz życie?Tak,tak będzie.W pewnym momencie chwycisz za żyletkę,tabletki, przejdziesz na czerwonym świetle,otwierając okno będziesz zastanawiała się czy nie skoczyć,będziesz myślała o śmierci przy każdej kolejnej łzie,której nie będziesz miała siły już otrzeć.Boisz się,że okażesz słabość?Okażesz na pewno,będziesz dzwoniła do niego by usłyszeć jego głos podczas gdy będzie spał z inną,będziesz pragnęła jego dotyku mimo,że brudzi swoje ręce innym ciałem,będziesz szukała go w tłumie chociaż nie chodzicie już w te same miejsca,będziesz pragnęła go choćby na chwilę,mając wciąż złudną nadzieję,że zostanie na wieczność.Boisz się,że zakochasz się ponownie?Zakochasz się,na pewno i popełniając wciąż ten sam błąd będziesz musiała się bać.
|
|
 |
Jestem oderwaną cząstką ciebie, chociaż udajesz, że ona nie istnieje. | Jodi Picoult
|
|
 |
Ale zbrzydłaś, aż miło popatrzeć.
|
|
 |
czujesz? pierdol co mówią inni, uważaj na tych co wchodzą Ci w dupę jak stringi
|
|
 |
dziś kilka stów potrafi zburzyć przyjaźnie, których Bóg nawet nie miał prawa ruszyć
|
|
 |
jedno Ci zdradzę byś się nie pożegnał z wolnością, czyń dobro nie zło, bo zło czyni się z łatwością
|
|
 |
I kiedy tak pędzisz przez swoje życie, kiedy mijasz multum szans na lepszy byt, kiedy biegniesz i nie zauważasz otaczającego świata, tracisz coś, czego już nigdy nie odzyskasz. Więc pewnego dnia zatrzymaj się. Odpuść sobie wcześniejszy powrót do domu, kolejny wyczerpujący trening albo dorywczą pracę, przez którą więcej tracisz, niż zyskujesz. Choć na chwilę uśmiechnij się, popatrz w niebo i otwórz ramiona. A teraz odwróć się i zobacz, co utraciłaś. Warto było? [ yezoo ]
|
|
 |
-Mówił Ci ktoś że jesteś piękna? -Nie, ty będziesz pierwszy. -Nie będę.
|
|
 |
Dotknąłem
Pękniętą wargą
Jej ust
I nic się nie stało
Nie uderzyła mnie w twarz
Jej oczy nie zmieniły koloru
Tylko brwi
Uniosły się jak skrzydła ptaka
Który nie wie
Zostać
Czy odlecieć
— Tomasz Jastrun
|
|
 |
będę mruczał upiorne kołysanki,
świecie zaśnij wreszcie, zdrętwiej, zemdlej
i nie rań więcej.
|
|
|
|