 |
|
Za dnia na pozór szczęśliwa dziewczyna, a w nocy zapłakana siedzi na podłodze, bijąc się z bezsilności w pierś i błagalnym szeptem prosi o siłę, by to wszystko przetrwać.
|
|
 |
|
kiedyś były nierozłączne, potrafiły rozmawiać ze sobą od momentu kiedy tylko otworzyły oczy, do momentu w którym zamykały je, by przywitać kolejny dzień. łączyła Je przyjażń, wystarczyła jedna kłótnia, jeden dzień, by wszystko się zmieniło. niestety - jeśli chodzi o stracone zaufanie, nigdy już nie będzie tak jak dawniej, a efekty straconego zaufania można odczuć każdego dnia.
|
|
 |
... bo nawet nie wiesz jak cudownie sie czuje, gdy z Twoich ust uwalnia sie mimowolne :"Dobra robota młoda" / DateWithDeath
|
|
 |
Zagubiona w milionach myśli. //Pralinkaa
|
|
 |
we found love in a hopeless place ♥.
|
|
 |
Ze słuchawkami w uszach kładę się na zajebiście twardym dywanie i zaczynam rozmyślać. Przed oczami mam Twój obraz. Widzę Twój uśmiech, który kiedyś paraliżował każdą część mojego ciała w kilka sekund. Momentalnie zaczynają przelatywać mi jedne z najlepszych chwil mojego życia, a mianowicie były to wszystkie wieczory spędzone z Tobą, bo jakże inaczej. Słysze Twój głos, a oddycham resztkami Twojego zapachu. Czuje się dokładnie jak kiedyś, kiedy z nieznanych przyczyn znikałaś na pare dni. Tylko czymś się to różni. Wtedy wracałaś, a teraz jest to nierealne. Ta świadomośc, że zobaczyć Cie moge tylko w śnie rozpierdala mnie od środka. Przecież oddałbym wszystko, żeby zobaczyć Cie choć na chwilę./ datewithdeath
|
|
 |
`A Kiedy Zobaczę Go Z Inną, Nie Będzie Mi szkoda, Bo Rodzice Nauczyli Mnie, Że Zużyte Zabawki Oddaje Się Bardziej Potrzebującym... ;/ / datewithdeath
|
|
 |
- ale zimno . - pizga, jak cholera. - odpowiedział naciągając kaptur na głowę. zaczęłam szperać w kieszeniach. - kurde, nie wzięłam rękawiczek. - jęknęłam stukając zębami . - daj rękę . - zwrócił się do mnie , a ja spojrzałam na niego , sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony . zaskoczył mnie . patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę . - mam Cię trzymać za rękę ? . - po prostu ją daj . - zrobiłam jak kazał . miał tak rozkosznie ciepłe ręce , że przeszły mnie dreszcze. wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce . uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam . - wiesz , może lepiej puść . jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec . - masz racje .. - burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę , ale mu na to nie pozwoliłam . - ej , powinieneś powiedzieć ' jebać to ' i trzymać mnie dalej. -zażartowałam , a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział : - jebać to. / datewithdeath
|
|
 |
Często przeprasza, rzadko dziękuje, że jestem. / datewithdeath
|
|
 |
nie muszę zbierać ekipy, by Ci wpierdolić, szmato. / datewithdeath
|
|
 |
Nie przestałam cię kochać, ja po prostu przestałam to okazywać, bo nieważne jak bardzo próbuję - ty po prostu tego nie zrozumiesz./ zdecyduj.sie
|
|
 |
wchodzi do szkoły. włosy jak zwykle wolno puszczone, które lekko się podkręcają wokół jej bladych policzków. błękitne oczy, trochę czerwone. jakby miały kilka nieprzespanych nocy za sobą, jednak grubo wytuszowane rzęsy zakrywają to. luźna koszulka jakiegoś mocnego koloru i długie ciemne spodnie, które specyficznie opadają w kroku. na nogach ulubione trampki z czerwonymi sznurówkami. w uszach czarne słuchawki, w których płynie jej życie. idzie odważnie, nie zważając na patrzących się na nią ludzi. przeszywasz ją doszczętnie wzrokiem, jednak widzisz tylko jej skorupę, pod którą kryję się masa problemów, radości, smutków, rozczarowań, a nawet i marzeń, które są wyjątkowo, ułożone alfabetycznie. nie wiesz ile przeżyła. ile wycierpiała, ile wylała łez, a ile się sekund uśmiała, więc skończ i przestań bo te trampki z oczojebnymi sznurówkami i wy tuszowanymi oczami nie powiedzą Ci o tym jaka jestem. /
klaudusiakkk
|
|
|
|