 |
chciałabym móc wylogować się z tego życia i móc zacząć od nowa. założyć nowe konto. zmienić się. edytować. byłoby bajecznie, bo nie powtórzyłabym już tych błędów.
|
|
 |
Największym błędem jest udawanie, że to co boli nas jest obojętne.
|
|
 |
Nawet w najmniejszym stopniu nie jest mój,
a mimo tego jestem o niego zazdrosna.
|
|
 |
dzisiaj włączyłam jedną piosenkę. tą moją ukochaną, która towarzyszyła mi przez całą zeszłoroczną jesień i początek zimy. pamiętam jak w chłodne popołudnia po szkole uciekaliśmy do pobliskiej knajpki na gorącą pizzę. kłóciłam się z nim o miejsce przy ciepłym kaloryferze. w rezultacie i tak mocno mnie do siebie przytulał ogrzewając mnie sto razy lepiej i bardziej. ciągle się śmialiśmy, wygłupialiśmy, prowadziliśmy długie rozmowy i nawet nie zauważaliśmy, kiedy już trzeba było się żegnać. nie chciał mi podawać kurtki, która wisiała tuż koło niego ale i ta kazał mi zapinać się pod samą szyję i poprawiał szalik. wychodziliśmy, kiedy na dworze było już ciemno. pozwalał mi trzymać go mocno za ramię, kiedy przechodziliśmy przez nieoświetloną część parku . zawsze wtedy mnie straszył , że ktoś się chowa za drzewami albo za nami idzie. żegnał mnie buziakiem i znikał wbiegając po schodach do autobusu . zostawiał mnie z tą piosenką w słuchawkach, zstęsknionymi już ustami , dłońmi i sercem .
|
|
 |
Bardzo często myślałam o tym, jak brzmi jego głos, gdy wypowiada moje imię.
|
|
 |
Chciałabym żeby kiedyś, gdy się spotkamy pomyślał:
"Kurwa, szkoda że z Ciebie zrezygnowałem".
|
|
 |
jesteś jedynym powodem , dla którego rano wstaję i zapierniczam do szkoły, wiesz?
|
|
 |
-Kocham Cie !
- Ja ciebie też !
- Udowodnij to. Wykrzycz to całemu światu
- Chłopak szepcząc do ucha : Kocham Cie !
- Czemu mi to wyszeptałeś ?!
- Bo jesteś całym moim światem
|
|
 |
wiesz, zawiódł mnie dzisiaj ktoś najbliższy. ktoś komu ufałam bezgranicznie. ktoś na kim teoretycznie mogłam polegać zawsze. właśnie.. teoretycznie.
|
|
 |
.pamiętasz tę noc gdy zakryłaś się po czubek swojego nosa kołdrą, łzy płynęły po policzkach bez opamiętania, wargi przygryzałaś z całych sił a pięści zacisnęłaś tak mocno, że na wewnętrznej stronie dłoni były wbite paznokcie? na pewno pamiętasz, przecież to był wczorajszy wieczór - nie oszukuj się. kochasz Go i nic tego nie zmieni. nie udawaj już takiej silnej. jesteś słaba, naiwna i w tej sytuacji bezbronna. jeszcze trochę pocierpisz, spokojnie z czasem Ci przejdzie.
|
|
 |
czasami lubię włączyć jakieś smęty i po prostu bez żadnego konkretnego powodu popłakać. tak, pomaga mi to. nie że jest mi wtedy lżej czy coś po prostu od zawsze lubiłam zadawać sobie ból. tak samo było zakochując się w Tobie.
|
|
|
|