 |
Co z tobą ?!, nie możesz skończyć z tymi pigułkami ?! ..
|
|
 |
zaczynają dostrzegać, że rozpaczam, próbuję tego po sobie nie pokazywać
lecz to nie wychodzi, dlaczego udaję, że jestem potężny i mocarny,
gdy wewnątrz siebie tak naprawdę obumieram, Powoli zaczynam sobie zdawać sprawę z tego, że potrzebuję pomocy.
Sam sobie nie poradzę, jestem zbyt słaby, przez dwa tygodnie miewałem złe i dobre chwile,
Przemierzałem szczyty oraz doliny, błądząc
i myśląc o tym by skończyć ze wszystkim właśnie tu,
Nienawidzę swojego odbicia, chodzę po domu próbując unikać luster.
|
|
 |
Ostatnio naprawdę czuję się zwinięty niczym cygaro,
czuję że tracę panowanie nad sobą, I szczerze
przepraszam jeżeli brzmi to jakbym się skarżył
ale życie wciąż się komplikuje, a ja zastanawiam się
nad opuszczeniem tego świata, jeszcze tego wieczora
|
|
 |
I kiedy odejdę, po prostu idź dalej, nie płacz, lecz się raduj
każdą chwilą. Kiedy usłyszysz dźwięk mojego głosu
Wiedz, że patrzę z góry i się uśmiecham.
Ja nic nie poczułem, więc skarbie, ty też nie czuj bólu
Po prostu uśmiechnij się do mnie. ........
|
|
 |
jestem uzależniony
od bólu, stresu, dramatu
wciągnięty, kurwa nie jest ze mną za dobrze
przeklęty i błogosławiony
ale tym razem
już nie zmienię zdania
wyczołgam się z tej otchłani
|
|
 |
nie potrafię oświecić sobie drugiej strony
nie mam żadnego życie poza tym
czy nie daje ci wystarczająco dużo mojego czasu ?
|
|
 |
nie słyszałem jeszcze
ani razu, żebyś mnie doceniła, a zasługuję na szacunek
robię, co w mojej mocy by nie dawać Ci niczego poniżej perfekcji
|
|
 |
Patrz ile mi zawdzięczasz
oddałem ci życie, całkowicie się tobie oddałem.
|
|
 |
mógłbym się teraz położyć
i umrzeć dla ciebie, już nie płakać
Nigdy więcej bólu
|
|
 |
I gdy próbujesz wstać pojmujesz jak można paść
Bez siły po za dużej dawce
Walisz kolanami w posadzkę a potem łbem
Miesza z wymiocinami krew
Wyciągasz rękę lecz wiesz, nikt nie złapie tej ręki
Już się nie wyszarpiesz z pętli
|
|
 |
nie dziękuj za nic, bo to przynosi pecha, bo przecież nie wiesz, co tak naprawdę na Ciebie czeka./emilsoon
|
|
 |
Serce które kocha jest dręczone samotnością. / HuczuHucz
|
|
|
|