 |
wybiła godzina. czas przestał płynąć, a ona stała. lekko dygotała. miała nadzieje, że ją obejmie. że bedzie przy niej teraz i juz wiecznie, bo przy nim czuła sie nadzwyczaj bezpiecznie.
|
|
 |
niejedno nas dzieli ale niech połączy wiele.
|
|
 |
podobno palenie tytoniu powoduje choroby serca, ale co tam. ty też powodujesz choroby serca.
|
|
 |
wiem, że każda dziewczyna oddałaby naprawdę wszystko, żeby mieć takiego chłopaka jak Ty. takiego romantycznego, czułego, szczerego. chłopaka z zajebistymi niebieskimi oczami, w których można utonąć. proszę Cię. zrozum mnie, bo ja nie wiem co czuję.. z jednej strony kocham Cię i chcę z Tobą być. a z drugiej strony.. pierdziele. nie ma żadnej drugiej strony. Kocham Cię.
|
|
 |
A może nie chodzi o romantyczne gesty. Być może romantyczność naprawdę jest przereklamowana i zbędna. Może tak naprawdę chodzi o to, aby mieć pewność. Że on jest, będzie i nie odejdzie z byle powodu. Że można na niego liczyć. Polegać na nim. Czuć się bezpiecznie w znaczeniu psychicznym i fizycznym. Romantyczne gesty szybko się kończą. Zostają po nich jedynie puste pudełka po czekoladkach i zasuszone róże.
|
|
 |
Na razie podejrzliwość drzemie spokojne w duszy . Czeka w ukryciu na odpowiedni moment by się obudzić. Wystarczy niepewne serce a zasieje w nim niepokój . Strach jest jej sprzymierzeńcem, to on otwiera wszystkie drzwi. Wtedy spokój okazuje się niemożliwy..
|
|
 |
Nie przestaniemy ich kochać. Jeśli będziemy mieć szczęście, zakochamy się ponownie. Ale do końca życia będziemy pamiętać historię o nieszczęśliwie zakochanej małej dziewczynce, które co dzień od nowa skleja swoje serduszko.
|
|
 |
A pamiętasz jak się przyjaźniliśmy? Kazałeś mówić wszystko, całą prawdę i tylko prawdę. I dzisiaj chciałam to zrobić powiedzieć jak Mi Ciebie brakuje, i że chce żebyśmy znowu byli przyjaciółmi. Lecz znowu zabrakło Mi odwagi. Gdy zobaczyłam te Twoje błękitne oczy. Wszystko przeleciało Mi przed oczami. Wszystko i wiem, że jest wina nas obojga, lecz to nie Ja pierwsza wyciągnę dłoń. Zapamiętaj to Sobie.
|
|
|
|