 |
w snach przewija się jego postać, uśmiecham się kiedy widzę jak się zbliża. w jednej chwili czuję jego obecność, pomieszanie zmysłów i te silne dłonie, w których ogrzewa moje. znów rano, otwierając oczy, czuję na własnych ustach uśmiech, znów dzień zaczynam z myślą o nim.
|
|
 |
W życiu każdego nieszczęśliwie zakochanego człowieka przychodzi moment, w którym może odejść od ukochanej osoby. Puścić ją bądź samemu się oddalić. To taki czas, w którym mamy siły by nie pobiec za naszą miłością, by o nią nie walczyć. Najczęściej uciszamy głos serca, który każe nam uciekać i zostajemy. Zostajemy, a zostanie jest gorsze od zerwania. Gdy już raz pomyśleliśmy o wolności to nasze ręce już zawsze będą ranić się nawzajem w uścisku, już nigdy nie będą tak bardzo do siebie pasować.
|
|
 |
Gdy zostajemy porzuceni, najgorsza w tym wszystkim jest myśl, że wszystko to, co kochaliśmy w ukochanej osobie, zostało nam odebrane i wcześniej czy później trafi w inne ręce. Że ukochany szept, dotyk, spojrzenie, które jak dotąd było zarezerwowane jedynie dla nas, zostanie podarowane komuś innemu. Że to bez kogoś innego ukochana przez nas osoba nie będzie umiała żyć. Że pieszczotliwe nazwy, jakimi nas obdarzała, już wkrótce będzie szeptać nie do nas. A my zostaniemy brutalnie zepchani na bok. Bo przecież jesteśmy już tylko zamkniętym rozdziałem.
|
|
 |
Ponoć dla faceta największą porażką są łzy własnej dziewczyny. Jednak tyle razy przez Ciebie płakałam, że wątpię, aby była to dla Ciebie porażka.
|
|
 |
|
Pęka mi serce, gdy tak patrze w przeszłość. [bez_schizy]
|
|
 |
Znaleźć kogoś, kto nie porani duszy odłamkami rozbitej nadziei.
|
|
 |
Zbyt dużo o Mnie gadasz zbyt mało o mnie wiesz,nie sądzisz ? /alfonsss
|
|
 |
Dopiero teraz zauważyłem jaka jesteś beznadziejna pod każdym względem. /alfonsss
|
|
 |
Chce tego, co inni nazywają miłoscią czegoś co jest powazne i co stanie sie sensem zycia, namiętnoosci ktorej, nie znajde w pierwszym lepszym na parkiecie w clubie, ani na ławce przy bloku.
|
|
 |
Kochamy to, czego nie możemy mieć, czego nie możemy dotykać, do czego nie możemy się uśmiechać, mówić. Kochamy nieosiągalne. Kiedy staje się dostępne - to, do czego tak biło nasze serducho, a ciało lgnęło, nagle wymyka się spod wszelkich prawidłowości. Dlatego tak chcemy tych skurwieli. Bo tylko oni nigdy nie dają nam świadomości, że już są i będą dalej. Nie pozwalają naszemu sercu bić wolniej.
|
|
 |
Ktoś, kto powiedział, że ideały nie istnieją skłamał. Bo przecież Ty jesteś idealny, boski, cudowny. Kocham Cie najbardziej na świecie. O niczym innym nie marze, chce tylko być z Tobą, czuć Twoją obecność i zapach, słyszeć Twój szept, kiedy mówisz mi na ucho, że mnie kochasz. Jesteś wyjątkowy, jedyny. Po prostu jesteś moim księciem z bajki, no może bez tego białego konia. Ale podobno w XXI wieku nie istnięją księżniczki i ich księcie. I z tym się też nie zgadzam. Bo według mnie istnieją. Bez Ciebie każdy dzień jest nijaki, pomarańcze są gorzkie, a herbata zasłona. Potrzebuje Cie, aby przetrwać, bez Ciebie nie daje rady. Prosze Cie, zawsze przy mnie bądz i nie opuszczaj mnie.
Czy tak wiele wymagam?
|
|
 |
Nie rozumiem tego, że zachowujesz się jak rozpieszczone dziecko, gdy tylko coś pójdzie nie po Twojej myśli obrażasz się od tak, bez żadnych podstaw. I co może jeszcze mam za Tobą latać i pytać co się stało ? Może kilka lat temu jeszcze by tak było. Ale teraz już nie, no wybacz.
|
|
|
|