głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika siemarmolada

Nasze drzewo i ławka. Po naszej kłótni  która była dotąd największą z naszych kłótni  myślałam że już nie da się nic naprawić  że padło za dużo słów. Któregoś wieczora  poszłam do parku  siadłam na naszej ławce koło naszego drzewa razem z przyjaciółką. Na drzewie wyryłam serce  a w nim nasze inicjały  napisałam że i tak będę Cię kochać  na zawsze. Kilka dni potem przyszłam tu z powrotem  a na drzewie był nowy napis 'ja Ciebie też będę kochał zawsze  księżniczko.'

38sekund dodano: 2 luty 2012

Nasze drzewo i ławka. Po naszej kłótni, która była dotąd największą z naszych kłótni, myślałam że już nie da się nic naprawić, że padło za dużo słów. Któregoś wieczora, poszłam do parku, siadłam na naszej ławce koło naszego drzewa razem z przyjaciółką. Na drzewie wyryłam serce, a w nim nasze inicjały, napisałam że i tak będę Cię kochać, na zawsze. Kilka dni potem przyszłam tu z powrotem, a na drzewie był nowy napis 'ja Ciebie też będę kochał zawsze, księżniczko.'

Chciałabym  żeby role miśka w moim życiu odgrywał właśnie Ty   żebyś to ty mnie przytulał kiedy jest mi zimno i kiedy tego potrzebuję   żeby pozostałości tuszu z moich rzęs kiedy płacze spływały na twoje silne ramię   a nie na misiowe futro   żebym już jemu nie musiała mówić   jak bardzo mi Ciebie brakuję .

38sekund dodano: 2 luty 2012

Chciałabym, żeby role miśka w moim życiu odgrywał właśnie Ty , żebyś to ty mnie przytulał kiedy jest mi zimno i kiedy tego potrzebuję , żeby pozostałości tuszu z moich rzęs kiedy płacze spływały na twoje silne ramię , a nie na misiowe futro , żebym już jemu nie musiała mówić , jak bardzo mi Ciebie brakuję .

w dniu ich rocznicy chłopak zasłonił swojej miłości oczy i prowadził ją do swojego pokoju. te trzy lata minęły niewiarygodnie szybko. ich związek był dojrzały i prawdziwy  już od pierwszych dni. nie interesowali się niczym poza tworzeniem swojego szczęścia. byli sobie nawzajem idealnym dopełnieniem. kiedy zabrał ręce  odsłaniając jej oczy  dziewczyna ujrzała tysiąc dziewięćdziesiąt pięć małych  zapalonych świeczek we wszystkich kolorach tęczy.  tyle dni jesteśmy razem. spójrz na te wszystkie promyki. zobacz  ile ciepła dają. właśnie taka jest moja miłość do Ciebie. kocham Cię.  powiedział sprawiając  że na jej policzkach pojawiły się kryształowe krople  w których odbijała się cała paleta barw.

38sekund dodano: 2 luty 2012

w dniu ich rocznicy chłopak zasłonił swojej miłości oczy i prowadził ją do swojego pokoju. te trzy lata minęły niewiarygodnie szybko. ich związek był dojrzały i prawdziwy  już od pierwszych dni. nie interesowali się niczym poza tworzeniem swojego szczęścia. byli sobie nawzajem idealnym dopełnieniem. kiedy zabrał ręce, odsłaniając jej oczy, dziewczyna ujrzała tysiąc dziewięćdziesiąt pięć małych, zapalonych świeczek we wszystkich kolorach tęczy.  tyle dni jesteśmy razem. spójrz na te wszystkie promyki. zobacz, ile ciepła dają. właśnie taka jest moja miłość do Ciebie. kocham Cię.  powiedział sprawiając, że na jej policzkach pojawiły się kryształowe krople, w których odbijała się cała paleta barw.

 Anioły są miłościa zesłaną z nieba. Są takie piękne. Ciche. NIetknięte. Kiedy jesteś mały   otaczają Cię ze wszystkich stron. Nie można bez nich żyć nawet  gdy w nie nie wierzysz. One są przy Tobie jak wszędzie.. jak wiatr. Pewnego dni wszystko się zmienia. I nawet nie wiesz kiedy najwazniejszy Anioł prowadzi Cię ku niebu. To istota  która jest przy Tobie gdy spisz. Otula Cię swoimi skrzydłami pełnymi miłości i troskliwości.. Ociera ukradkiem łzę  gdy o niej zapomnisz.. Nie pozwala Cię skrzywdzić  chce pokazać Ci świat  chociaż Ty czasem tak bardzo się przed tym bronisz. Pragnie Twojego szczęścia. To Twój Anioł. To Twoja Miłość..

38sekund dodano: 2 luty 2012

"Anioły są miłościa zesłaną z nieba. Są takie piękne. Ciche. NIetknięte. Kiedy jesteś mały - otaczają Cię ze wszystkich stron. Nie można bez nich żyć nawet, gdy w nie nie wierzysz. One są przy Tobie jak wszędzie.. jak wiatr. Pewnego dni wszystko się zmienia. I nawet nie wiesz kiedy najwazniejszy Anioł prowadzi Cię ku niebu. To istota, która jest przy Tobie gdy spisz. Otula Cię swoimi skrzydłami pełnymi miłości i troskliwości.. Ociera ukradkiem łzę, gdy o niej zapomnisz.. Nie pozwala Cię skrzywdzić, chce pokazać Ci świat, chociaż Ty czasem tak bardzo się przed tym bronisz. Pragnie Twojego szczęścia. To Twój Anioł. To Twoja Miłość.."

zakładam rureczki  wyrywam laseczki ! :D

zimnydran dodano: 2 luty 2012

zakładam rureczki, wyrywam laseczki ! :D

bez przesady :D teksty zimnydran dodał komentarz: bez przesady :D do wpisu 2 luty 2012
widząc swoje imie na każdej kartce jej pamiętnika  w co 4 zdaniu zapragnął ją kochać  z wwiększą czułością niż kogokolwiek.

zimnydran dodano: 2 luty 2012

widząc swoje imie na każdej kartce jej pamiętnika, w co 4 zdaniu zapragnął ją kochać, z wwiększą czułością niż kogokolwiek.

bądź blisko i weź mnie w ramiona kiedy będę tego potrzebował.

zimnydran dodano: 2 luty 2012

bądź blisko i weź mnie w ramiona kiedy będę tego potrzebował.

witamy kolejnego przedstawiciela mężczyzn :D teksty zimnydran dodał komentarz: witamy kolejnego przedstawiciela mężczyzn :D do wpisu 2 luty 2012
Kolejny dzień przynosi kolejne łzy. Ale te są inne. W tym momencie beczę ze szczęścia  dosłownie jak bóbr  bo uświadomiłam sobie  jak cholernie potrzebujemy swojej obecności. Splecionych dłoni  podczas podróży samochodem. Mocnego uścisku  kiedy po raz kolejny film okazał się być bardziej przerażający. Delikatnego pocałunku  takiego nieuzasadnionego  znienacka. Wyszeptanych wyznań i obietnic  gdy ogarnia nas strach przed dniem jutrzejszym. Czasu  jaki poświęcamy na pomoc sobie  lub po prostu na bycie razem.  A nawet te kłótnie i spory. Ich też potrzebujemy. To one pozwalają nam raz na jakiś czas przypomnieć sobie  że osobno  cały ten świat nie byłby już taki sam.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 2 luty 2012

Kolejny dzień przynosi kolejne łzy. Ale te są inne. W tym momencie beczę ze szczęścia, dosłownie jak bóbr, bo uświadomiłam sobie, jak cholernie potrzebujemy swojej obecności. Splecionych dłoni, podczas podróży samochodem. Mocnego uścisku, kiedy po raz kolejny film okazał się być bardziej przerażający. Delikatnego pocałunku, takiego nieuzasadnionego, znienacka. Wyszeptanych wyznań i obietnic, gdy ogarnia nas strach przed dniem jutrzejszym. Czasu, jaki poświęcamy na pomoc sobie, lub po prostu na bycie razem. A nawet te kłótnie i spory. Ich też potrzebujemy. To one pozwalają nam raz na jakiś czas przypomnieć sobie, że osobno, cały ten świat nie byłby już taki sam. /pierdolisz.

Odszedł  chociaż mówił  że będzie. Każdego dnia targujesz się z życiem o kolejny oddech  powietrze zgniata Ci klatkę piersiową. Muzyka nie wali już w żyłach. Krew jest już tylko kofeiną która sztucznie podtrzymuję Cię na nogach. Papierosy to każda wymiana śmierć za śmierć. Widzisz go  z nią. Rzęzisz płucami jak stary samochód. Co tam  mała?  Rzuca niby to od niechcenia  a Ty prostujesz sylwetkę i mierzysz wzrokiem jego nową dziunię. U mnie wspaniale  ale u Ciebie chyba gorzej ze wzrokiem. Uśmiechnęłam się ironicznie i minęłam ich z perfekcyjną obojętnością. Gdy tyko schowałam się za rogiem  zsunęłam się po zimnej ścianie i schowałam twarz w dłoniach. Zdecydowanie sobie nie radzisz. Zdecydowanie potłukłaś się na miliony kawałków.

38sekund dodano: 1 luty 2012

Odszedł, chociaż mówił, że będzie. Każdego dnia targujesz się z życiem o kolejny oddech, powietrze zgniata Ci klatkę piersiową. Muzyka nie wali już w żyłach. Krew jest już tylko kofeiną,która sztucznie podtrzymuję Cię na nogach. Papierosy to każda wymiana śmierć za śmierć. Widzisz go, z nią. Rzęzisz płucami jak stary samochód.-Co tam ,mała? -Rzuca niby to od niechcenia, a Ty prostujesz sylwetkę i mierzysz wzrokiem jego nową dziunię.-U mnie wspaniale, ale u Ciebie chyba gorzej ze wzrokiem.-Uśmiechnęłam się ironicznie i minęłam ich z perfekcyjną obojętnością. Gdy tyko schowałam się za rogiem, zsunęłam się po zimnej ścianie i schowałam twarz w dłoniach. Zdecydowanie sobie nie radzisz. Zdecydowanie potłukłaś się na miliony kawałków.

żebyś mijając Mnie na którejś z ulic potrafił się zatrzymać  tym samym wywołując wzrokiem paraliż na Moim ciele. byś stanowczo zatrzymał Moje pędzące nogi  które na Twój widok chcą uciekać jak najdalej. byś podszedł blisko  prawie stykając Nasze wargi ze sobą. uniósł Moje delikatne ciało na wysokość swojej postury i sadzając Mój zgrabny tyłek na najbliższym murku szepnął na ucho ' tęskniłem ' .

38sekund dodano: 1 luty 2012

żebyś mijając Mnie na którejś z ulic potrafił się zatrzymać, tym samym wywołując wzrokiem paraliż na Moim ciele. byś stanowczo zatrzymał Moje pędzące nogi, które na Twój widok chcą uciekać jak najdalej. byś podszedł blisko, prawie stykając Nasze wargi ze sobą. uniósł Moje delikatne ciało na wysokość swojej postury i sadzając Mój zgrabny tyłek na najbliższym murku szepnął na ucho ' tęskniłem ' .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć