 |
Mów mi już zawsze, że mnie kochasz i kochaj mnie już zawsze tak jak mówisz.
|
|
 |
Nie ufaj facetom, o których wiesz nie wiele, bo każdy z nich może okazać się skurwielem. Nie szukaj schronienia w ramionach pełnych kłamstwa, w drodze do zatracenia na którą nie ma lekarstwa.
|
|
 |
Tylko tu i teraz i Ty. Jeżeli życie kiedykolwiek miało jakikolwiek sens, łapię ten czas, to nie może się skończyć, to musi wiecznie trwać.
|
|
 |
Ich palce pasowały do siebie idealnie - splecione bez wysiłku,jak dwie komplementarne części.
|
|
 |
Miało zacząć sie wszystko od nowa, a tym czasem jest trudniej, duzo trudniej niz kiedykolwiek.
|
|
 |
Jeśli to jednak start to choć nie umiem myśleć o jutrze, wiem że jutro też chcę budząc się widzieć Twój uśmiech.
|
|
 |
Kiedyś było inaczej, lepiej. Byliśmy młodzi i nie mieliśmy tylu problemów, niczym się nie przejmowaliśmy, nic nas nie obchodziło. Żyliśmy z dnia na dzień, potrafiliśmy docenić bardziej, umieliśmy wykorzystać daną nam szansę, chcieliśmy więcej, bo widzieliśmy w tym wszystkim sens. Ale minęły lata i ludzie, i wszystko się zmieniło. Nagle wszystko runęło. Już nic nie jest takie samo. Zabija mnie świadomość tego, co się dzieje dookoła mnie. Mam wrażenie, że wszystko idzie do przodu, a tylko ja stoję w miejscu i nie potrafię ruszyć, nie mogę. Tak perfekcyjnie nauczyłam się udawać kogoś, kim nie jestem, że ten zbudowany, fantastyczny świat stał się dla mnie zbyt realny, zbyt rzeczywisty, do tego stopnia że sama się na niego nabrałam. Nie potrafię podać konkretnego powodu tej pustki i samotności, coś po prostu siedzi gdzieś głęboko we mnie i nie pozwala żyć. [ yezoo ]
|
|
 |
3 lata minęły, najpiękniejsze 3 lata, najpiękniejsze miesiace, dni, godziny, minuty a nawet sekundy są największym szczęsciem mojego zycia. Teraz je straciłem, odeszły na zawsze, bezpowrotnie. Choć za nimi tęsknie mowie im teraz CZEŚĆ
|
|
 |
Oni z góry patrzą na to co robisz Ty, ukrywając przy tym zawsze swój własny wstyd.
|
|
 |
Doświadczenia, przeżycia, rozterki i wrażenia, kto nam ich dostarcza? kogo nam nigdy nie wystarcza? to oni - przeciwna płeć, przedziwna płeć.
|
|
 |
I wiesz, nie rozpaczam tak bardzo, coraz rzadziej denerwuje sie na to że nie piszesz do mnie po szkole, przyzwyczajam sie powoli do tego że w ciągu dnia w szkole widzimy sie max 2 razy, wiem że grasz całymi dniami i przestajesz sie interesować mną. Obserwuje nasz związek, oddalamy sie... i jestem bezsilna bo nie moge nic z tym zrobić.Czekam aż sam zmienisz swoje zachowanie, albo nadzwyczajnie mnie stracisz .
|
|
|
|