 |
|
I wiesz, nie rozpaczam tak bardzo, coraz rzadziej denerwuje sie na to że nie piszesz do mnie po szkole, przyzwyczajam sie powoli do tego że w ciągu dnia w szkole widzimy sie max 2 razy, wiem że grasz całymi dniami i przestajesz sie interesować mną. Obserwuje nasz związek, oddalamy sie... i jestem bezsilna bo nie moge nic z tym zrobić.Czekam aż sam zmienisz swoje zachowanie, albo nadzwyczajnie mnie stracisz .
|
|
 |
|
Telefon wibruje i niech zgadnę, miłego dnia życzy najważniejsza osoba dla mnie.
|
|
 |
|
Faktycznie tak jest, nie należy bać się zmian, które powodują ran wyleczenie, kwestia spojrzenia i punkt widzenia, to doświadczenie człowieka zmienia.
|
|
 |
|
- Przyszedł pan po poradę czy nadzieję? - A jaką ma pan do mnie poradę? - Żeby pan nie miał nadziei. | Carte Blanche
|
|
 |
|
juz coraz lepiej, moje serce zaczyna sie goić a umysł pogadzać sie z tym, ze odeszłaś.
|
|
 |
|
czemu mi Ciebie tak brakuje :(
|
|
 |
|
A pierwszego ‘kocham Cię’ nigdy nie zapomnę. Nie zapomnę jaki ból mi sprawił, najchętniej bym wziął i zabił, wspomnienia które wybuchają jak dynamit.
|
|
 |
|
Jeśli mnie nie rozumiesz, ale jednocześnie kochasz puszczę Ci film o nikim, ale jednocześnie o nas, pokażę Ci pełnie życia, ale jednocześnie skonam.
|
|
 |
|
chyba czas odpuscic na prawde, pogodzić sie z bólem i z rozstaniem z Toba. Czas pogodzć się, ze po 3 latach z dnia na dzien stałem sie dla Ciebie obojętny. Czas sie w koncu pogodzić.
|
|
 |
|
-Iza, tęsknisz za przemkiem?
- Nie.
;/
|
|
 |
|
prosiłem, olewałaś to. Błagałem, olewałaś to. starałem się, nie zauważałaś tego, tęskniłem, nic nie pisałaś..
odpuscilem ! napisałaś...
|
|
|
|