 |
i znów Twoje usta, taniec, znowu Twój dotyk, Twój oddech, Twój zapach, tak cholernie blisko mnie. znowu Twoje objęcia, Twoje dłonie, Twoja słowa, tylko do mnie, uśmiech - tylko dla mnie. czułam się tak cudownie, mimo, że pod wpływem alkoholu, mimo, że wszystko mi się kręciło, czułam, że w Twoich objęciach jestem bezpieczna. tak, jakbym wróciła, z jakieś długiej podróży, stęskniona, tak jakbym wróciła, tam gdzie powinnam. pocałunki, tak wyjątkowo delikatne. jak nigdy. jakbyś nie wiedział, czy na pewno chcę, jakbyś nie był pewny, jakbyś mnie ciągle przepraszał. męczyłeś się ? nie wiem. tęskniłeś ? nie mam pojęcia. wiem, że jestem głupia, że po tym wszystkim, co mi zrobiłeś, ja nadal pozwalam Ci się całować, obejmować, dotykać. ale ja tego chcę, potrzebuję. i mimo, że wiem, że nigdy nie będziemy razem, to ja nadal chcę walczyć, nadal chcę uwodzić, nadal chcę być bliżej Ciebie. i nadal chcę być głupia, jeśli znowu będziesz tak blisko. / ravennn
|
|
 |
Kobieta Cię urodziła więc nie masz prawa żadnej poniżać .. / eeiiuzalezniasz
|
|
 |
|
jest taki dzień, że po prostu, w pewnym momencie, musisz się, kurwa, rozpłakać. / [?]
|
|
 |
Moje myśli są lekkie,spokojne a jednocześnie silne.Moje życie przewróciło się w samym końcu czerwca o 180 stopni.Trzy tygodnie temu o kolejne tyle,co daje zmiany,których wyczekiwałam od niemal dwóch lat.Jak słowo daję,uśmiecham się sama do siebie.Krzyczę, oddycham,czuję i żyję.Właśnie zakończył się najgorszy okres mojego życia.Zdaję sobie sprawę z tego,ile przeszłam,ile wycierpiałam,ile złych doświadczeń przełknęłam i ile przetrawiłam palących myśli.Co pomogło mi przetrwać?Wiara w przyszłość,wiara w życie,w moje serce.Poradziłam z tym sobie,bo wciąż miałam nadzieję.Początkowo na ułożenie się tych wszystkich spraw i chęć zostawienia wszystkiego za sobą.Nadzieja matką głupich?Tak, jestem naiwna i nierozsądna.Ale mam nadzieję,całe życie noszę ją w sercu,i to dzięki temu jestem dziś tutaj,doszłam tak daleko.Dziś wiem,że przetrwam wszystko.A Ty? Do końca życia będziesz przypominał mi o tym,że żyję,oddycham,i że choć czasem serce pęka...bije dalej. / ravennn
|
|
 |
Coś się psuje, niszczy. To się kruszy jak taki ciasto, które pamiętam z dzieciństwa - szarlotka, z kruchym spodem i brzoskwiniami. Roztapia jak lód w wysokiej temperaturze, rozpływa, jak kostka czekolady w ustach. Odchodzi, jak wszystko co dobre. / ravennn
|
|
 |
tyle dni zleciało- czas nacisnąć stop. / ravennn
|
|
 |
Ona ma siłę . Nie wiesz jak wielką . Umierała długo . Teraz rodzi się lekko.
|
|
 |
Zanim ukradniesz jej . Ostatni kolor ze snu . Zanim gdy na chwilę zamknie oczy - znikniesz . Zabierz jej , zabierz jej , zabierz jej z ręki nóż .
|
|
 |
Zanim będziesz próbował . Odkupić ją za słowa . Zobaczysz jak na drugim brzegu rzeki . Spokojnie , spokojnie , spokojnie stoi z nim .
|
|
 |
Przewodnią myślą mojego życia jest on . Gdyby wszystko przepadło , a on jeden pozostał , to i ja istniałabym nadal . Ale gdyby wszystko zostało , a on zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny , nie miałabym z nim po prostu nic wspólnego .
|
|
 |
Chciałabym pokazac Ci magię.
Bo choć nią nie jestem, to zdarza mi się czasem wyglądać jak wróżka. / ravennn
|
|
 |
niczym się nie różnimy.
Ja też zawsze wracam. / ravennn
|
|
|
|