|
Jest moim ulubionym człowiekiem ♥
|
|
|
'Upadłem, to nie było śmieszne,
nadal wiem, ze w upadku najgorsza jest świadomość przez co się upada.
Rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu,
jak się jebie, to wszytko
i gdzie jest wtedy zdrowy rozum?[..]dziś sam, wcześniej Ty i ja, nas dwoje.
Patrze na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny,
wtedy, myśleliśmy że jesteśmy siebie warci.'
|
|
|
Najgorsze co się mogło ze mną jako z człowiekiem stać. Zabiłem w sobie nadzieję jak seryjny morderca i wypełniłem się pustką, w której nie ma już nic oprócz bałaganu przeszłości. Po prostu wstaję i kładę się z tym samym wyrazem twarzy i z tym samym kurwa na ustach. Na niczym mi nie zależy i tak po prostu wszystko mam w dupie./kallwik
|
|
|
Jedna dłoń w drugiej. Moja gorąca, Twoja jak zawsze zimna. Dwie pary oczy, które wciąż szukają swojego widoku i cieszą się jak dzieci, gdy natrafiają na siebie. Dwie pary ust, które czekają tylko na wspólne drganie ze sobą. Skóra, która uwielbia dotyk drugiej o wiele bardziej niż najdroższe kremy. Uśmiechy, które wyszły jak tęcza po deszczu z naszych oczu. I przepiękne bezchmurne niebo w Twoich oczach. Cały świat pod naszymi stopami, a nad nami magia uczuć krąży jak pyłki w wiosenne dni. Wszystko jest tak idealne. Tak piękne. Zupełnie jak Ty. Nagle otwieram oczy. Wszędzie ciemno. Sprawdzam godzinę na telefonie. Jest trzecia w nocy i jedyne miejsce gdzie jesteś to tapeta na tym telefonie./kallwik
|
|
|
i tak siedzi po polnocy a mysli rozrywaja glowe..
|
|
|
"Są uczucia, które nie sposób zabić, mimo, że na to zasługują..."
|
|
|
Był sobie chłopak, dziewczyna, związek poległ w swoim czasie i na razie dziewczyna zalazła innego, chłopak poleciał w swój bal, nie ma nic w tym dziwnego, ona zajarana życiem myśli w dal, on zajęty piciem siedzi w sieci w melanż leci, wolny status przyjmuje wszystko z automatu, lecz gdy widzi zdjęcie byłej dostaje ataku, ona w swym szczęściu się pławi, on w swym melanżu się stacza, on wybacza wszystko, ona nie chce już z nim gadać, ona ma swoje ognisko, on rozpada się jak życie i wy to widzicie, bo idzie to na tablicę, ona rozpoczęła rozdział, on starego nie mógł zamknąć, widział z innym swą dziewczynę.
|
|
|
Wiem, mała, że jestem cholernie nieidealny. Ciągle coś psuję i nie potrafię naprawić. Szybko się denerwuję i równie szybko popadam w jakąś chorą melancholię. Męczą Cię moje tanie żarty, które w większości są zboczone i to, że często jestem po prostu zwykłym błaznem. Popełniam cały tony błędów, które siadają na moich barkach i wciskają w glebę. Jestem skryty i nie mówię tego co mnie boli, przez co myślisz, że Ci nie ufam. Lubię kumpli, piwo i mecze i ostrą zabawę, jakieś lekkie bijatyki, przez co nieraz gorące łzy leciały po zimnych policzkach. Przepraszam Cię za każde słowo, które zrobiła choć draśnięcie na Twoim sercu. Przepraszam za błędy i czyny. Przepraszam za swoje wady. Przepraszam, że nie dałem Ci szczęścia. Przepraszam, że jestem zwykłym idiotą. Ale, skarbie, jeśli kocham to całym sobą i najszczerzej jak potrafię. Dlatego wyjrzyj przez okno, może ta manna opowie Ci jak bardzo chciałbym byś znów łaskotała mnie swoimi kosmykami włosów./kallwik
|
|
|
'gdzieś w umysłach naszych wciąż, ideały śpią.'
|
|
|
|