 |
nie lubię sztucznych uśmiechów w ogóle, świat dla mnie wtedy traci barwy
|
|
 |
nie ma już nas, to nie to, podamy sobie dłonie i co? pójdziemy w dwie strony, i chuj
|
|
 |
obcy dla siebie jesteśmy tak nagle, życie rzuciło nas po kątach, dziś tylko co dzień patrzymy po kontach
|
|
 |
i z dnia na dzień wszystko poszło. widywaliśmy się non stop, co jest kurwa?
|
|
 |
to nie jest tak, że przed czymś uciekam, choć znów z baru wychodzę po cichu
|
|
 |
na twarzach widać, że coś nam uciekło powtarzasz nie raz, że koniec z tym, co masz mi za złe, bo to nie film
|
|
 |
nie kumasz o czym mowie, nie lubie tlumaczyc na sile ludziom, ktorzy Cie pierdola a pozniej wchodza Ci w tylek
|
|
 |
wierze, ze najlepsze jest jeszcze przed nami :):):)
|
|
 |
dzisiaj sram na obowiazki, zrywam film, i przytulam Ciebie zeby pozniej Cie wydymac w ryj
|
|
 |
czego chcesz ode mnie, kurwa, szybko znikam
|
|
 |
olejmy dzisiaj, i oblejmy dzisiaj bardziej niz zazwyczaj
|
|
|
|