głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika shesanympho

nigdy nie potrafiłam powiedzieć  że jest perfekcyjnie  że lepiej być nie może. odwiecznie kieruje mną ta żądza ku temu  by coś ulepszyć  wprowadzić nowe dodatki  dołączyć coś. dlatego teraz  każdego wieczoru  kiedy leżę przy otwartym oknie z książką pod łokciami   chcę Go. nie mogąc wymyślić innej zachcianki  bo napakowałam w siebie już dość słodyczy tego dnia  a herbata stoi na szafce nocnej  myślę o Nim i o tym  o ile cudowniej wyglądałaby ta sytuacja z Jego marudzeniem  że światło lampki razi Go w oczy.

definicjamiloscii dodano: 30 kwietnia 2012

nigdy nie potrafiłam powiedzieć, że jest perfekcyjnie, że lepiej być nie może. odwiecznie kieruje mną ta żądza ku temu, by coś ulepszyć, wprowadzić nowe dodatki, dołączyć coś. dlatego teraz, każdego wieczoru, kiedy leżę przy otwartym oknie z książką pod łokciami - chcę Go. nie mogąc wymyślić innej zachcianki, bo napakowałam w siebie już dość słodyczy tego dnia, a herbata stoi na szafce nocnej, myślę o Nim i o tym, o ile cudowniej wyglądałaby ta sytuacja z Jego marudzeniem, że światło lampki razi Go w oczy.

W sumie to się trochę boję  że za dużo sobie wyobrażę  a później się rozczaruję.   ?

zozolandia dodano: 29 kwietnia 2012

W sumie to się trochę boję, że za dużo sobie wyobrażę, a później się rozczaruję. /?

nawet kiedy jestem pijana to wiem kogo kocham.  ?

zozolandia dodano: 29 kwietnia 2012

nawet kiedy jestem pijana to wiem kogo kocham. /?

bardzo często się uśmiecham. latam z bananem na twarzy codziennie. ludzie czasem pytają się mnie jak tak potrafię   mieć tak dobry humor  walić tak śmiesznymi tekstami przez które większość płacze ze śmiechu  jak daję radę. prawda jest taka  że uśmiecham się  by pokazać ludziom  że stać mnie jeszcze na taką mimikę twarzy. że po tym wszystkim co On mi zrobił  jestem w stanie wydobyć z siebie najszczerszy na świecie uśmiech. i owszem   czasami nawet płaczę ze śmiechu i na prawdę bardzo bardzo szczerze się uśmiecham  ale tylko przy osobach cholernie mi bliskich. reszta to maska. to kurtyna  która spadła  po występie i wydarzeniach sprzed kilku miesięcy   to coś co pozwala mi funkcjonować  i nie odpowiadać na pytania typu: ' dajesz radę? '. uśmiecham się   ale nie jestem szczęśliwa  absolutnie. szczęśliwa byłam w życiu jeden  jedyny raz   rok temu  i nic ani nikt tego kurwa nie zmieni   bo nigdy już nie będzie tak samo.   veriolla

veriolla dodano: 29 kwietnia 2012

bardzo często się uśmiecham. latam z bananem na twarzy codziennie. ludzie czasem pytają się mnie jak tak potrafię - mieć tak dobry humor, walić tak śmiesznymi tekstami przez które większość płacze ze śmiechu, jak daję radę. prawda jest taka, że uśmiecham się, by pokazać ludziom, że stać mnie jeszcze na taką mimikę twarzy. że po tym wszystkim co On mi zrobił, jestem w stanie wydobyć z siebie najszczerszy na świecie uśmiech. i owszem - czasami nawet płaczę ze śmiechu i na prawdę bardzo bardzo szczerze się uśmiecham, ale tylko przy osobach cholernie mi bliskich. reszta to maska. to kurtyna, która spadła, po występie i wydarzeniach sprzed kilku miesięcy - to coś co pozwala mi funkcjonować, i nie odpowiadać na pytania typu: ' dajesz radę? '. uśmiecham się - ale nie jestem szczęśliwa, absolutnie. szczęśliwa byłam w życiu jeden, jedyny raz - rok temu, i nic ani nikt tego kurwa nie zmieni - bo nigdy już nie będzie tak samo. / veriolla

:face palm: http:  besty.pl 1053468 :o no więc  jakiś problem milordzie? tak  jasne  super  wrzucajcie sobie na swoje fejsbuczki. ENDOFTIME FACE IS POPULAR NO NIE? ♥ taki tam mistrz min  zawsze spoko ♥ Endoftime.

endoftime dodano: 26 kwietnia 2012

:face palm: http://besty.pl/1053468 :o no więc, jakiś problem milordzie? tak, jasne, super, wrzucajcie sobie na swoje fejsbuczki. ENDOFTIME FACE IS POPULAR NO NIE? ♥ taki tam mistrz min, zawsze spoko ♥ Endoftime.

.. Zastanawiam się tylko czy tęsknisz. Czy patrzysz na mnie z miejsca  które dziś jest Twoim domem i żałujesz  że nasz marzenia się nie spełniły. Czy wyciągasz z głębi serca nasze wspólnie spędzone chwile i uśmiechasz się do nich tak jak ja. Czy nadal darzysz mnie takim uczuciem  jakim ja darzę Ciebie  mimo wszystko. Mogą mieć mnie za idiotę  mogą mówić  że postradałem zmysły. Mogą powiedzieć cokolwiek  ale nie kłamałem mówiąc  że moja miłość do Ciebie jest nieśmiertelna..   mr.filip

endoftime dodano: 26 kwietnia 2012

.. Zastanawiam się tylko czy tęsknisz. Czy patrzysz na mnie z miejsca, które dziś jest Twoim domem i żałujesz, że nasz marzenia się nie spełniły. Czy wyciągasz z głębi serca nasze wspólnie spędzone chwile i uśmiechasz się do nich tak jak ja. Czy nadal darzysz mnie takim uczuciem, jakim ja darzę Ciebie, mimo wszystko. Mogą mieć mnie za idiotę, mogą mówić, że postradałem zmysły. Mogą powiedzieć cokolwiek, ale nie kłamałem mówiąc, że moja miłość do Ciebie jest nieśmiertelna.. / mr.filip

ból niewypowiedzianych słów  niewyjaśnionych spraw  nieosiągniętych celów  nigdy niespełnionych obietnic  wraz z nieodgadniętymi uderzeniami własnego serca  boli znacznie bardziej  niż to co jest teraz  niż ta pusta teraźniejszość.   endoftime.

endoftime dodano: 25 kwietnia 2012

ból niewypowiedzianych słów, niewyjaśnionych spraw, nieosiągniętych celów, nigdy niespełnionych obietnic, wraz z nieodgadniętymi uderzeniami własnego serca, boli znacznie bardziej, niż to co jest teraz, niż ta pusta teraźniejszość. / endoftime.

byliśmy jak marionetki  kukły na cienkich sznurkach kierowane w życiu niczym w teatrze. powiedz osobie  która wystawia z zapałem sztukę z ich udziałem  że są nic niewartymi przedmiotami. podobnie było z nami. tak skrzętnie wpisaliśmy nawzajem sobie obecność we własne życiorysy  nie przewidując  że życie pisze odmienny scenariusz.

definicjamiloscii dodano: 24 kwietnia 2012

byliśmy jak marionetki, kukły na cienkich sznurkach kierowane w życiu niczym w teatrze. powiedz osobie, która wystawia z zapałem sztukę z ich udziałem, że są nic niewartymi przedmiotami. podobnie było z nami. tak skrzętnie wpisaliśmy nawzajem sobie obecność we własne życiorysy, nie przewidując, że życie pisze odmienny scenariusz.

uczucie  że gnijesz tutaj  że świat cię dusi. to powietrze. tlen  dzielenie go z innymi. szukasz siły na kolejny dzień  widząc jak bardzo potrzebują cię najbliżsi  jak boją się tego co się z tobą dzieje. nie rozumiesz życia i tego  co się stało  jak. gdzie podział się człowiek  który zapewniał  że jakoś wydostaniecie się z tego bagna? dlaczego  cholera  właśnie on   uosobienie hartu ducha  siły i walki  się ot tak poddał?

definicjamiloscii dodano: 24 kwietnia 2012

uczucie, że gnijesz tutaj, że świat cię dusi. to powietrze. tlen, dzielenie go z innymi. szukasz siły na kolejny dzień, widząc jak bardzo potrzebują cię najbliżsi, jak boją się tego co się z tobą dzieje. nie rozumiesz życia i tego, co się stało, jak. gdzie podział się człowiek, który zapewniał, że jakoś wydostaniecie się z tego bagna? dlaczego, cholera, właśnie on - uosobienie hartu ducha, siły i walki, się ot tak poddał?

pozytywna strona tego  że żyję? że wciąż oddycham  i wciąż tu jestem? On jest moim sercem  i każdy najmniejszy fragment tego mięśnia  przesiąknięty jest właśnie Jego obecnością  a to od zawsze zaliczało się do pozytywów.   endoftime.

endoftime dodano: 23 kwietnia 2012

pozytywna strona tego, że żyję? że wciąż oddycham, i wciąż tu jestem? On jest moim sercem, i każdy najmniejszy fragment tego mięśnia, przesiąknięty jest właśnie Jego obecnością, a to od zawsze zaliczało się do pozytywów. / endoftime.

już jutro  czeka kolejna operacja  kolejne łzy tuż przed i tuż po. w myślach  kolejne kilkugodzinne modlitwy o życie  o ten kolejny fart dla życia. nieprzespana doba w czterech  zimnych ścianach szpitalu  to tak kolejna z rzędu  z oczekiwaniem w niepewności na koniec  na jakąkolwiek wiadomość od lekarzy. i te prośby o kolejne uderzenie serca  o samodzielny oddech  kiedy tylko negatywne myśli biorą górę nad umysłem  kiedy faszerują mózg kolejną dawką przeczących emocji  a wraz ze wspomnieniami  nadzieja na lepsze jutro  staje się jakby martwa.   endoftime.

endoftime dodano: 22 kwietnia 2012

już jutro, czeka kolejna operacja, kolejne łzy tuż przed i tuż po. w myślach, kolejne kilkugodzinne modlitwy o życie, o ten kolejny fart dla życia. nieprzespana doba w czterech, zimnych ścianach szpitalu, to tak kolejna z rzędu, z oczekiwaniem w niepewności na koniec, na jakąkolwiek wiadomość od lekarzy. i te prośby o kolejne uderzenie serca, o samodzielny oddech, kiedy tylko negatywne myśli biorą górę nad umysłem, kiedy faszerują mózg kolejną dawką przeczących emocji, a wraz ze wspomnieniami, nadzieja na lepsze jutro, staje się jakby martwa. / endoftime.

wiesz  od pewnego czasu przyjmuję teorię  że tęsknota nie jest tak złym uczuciem  jakby się wydawało  że nieraz istotnie  wychodzi na dobre. zapytasz  dlaczego tak sądzę? przecież to ona na co dzień  zadaje Nam tyle ciosów  tyle bólu  kiedy tylko powraca? bez zbędnych definicji  poczekaj  zwalniając tempo zatrzymaj się na chwilę  i spójrz. to właśnie ona  kiedy tylko podtrzymuje serce będąc obok niego  każdego nowego dnia uświadamia  że może rzeczywiście na czymś Nam zależy  że może naprawdę nie warto odpuścić  zakończyć walki  że nie warto się poddawać. że zawsze mogło by być gorzej  mogłaby być znacznie silniejsza  gdybyśmy ostatecznie to stracili  gdyby właśnie to  pewnego razu zniknęło bez śladu  albo ewentualnie ten ktoś  dla kogo wciąż dedykujemy każde z wyraźnych uderzeń serca.   endoftime.

endoftime dodano: 22 kwietnia 2012

wiesz, od pewnego czasu przyjmuję teorię, że tęsknota nie jest tak złym uczuciem, jakby się wydawało, że nieraz istotnie, wychodzi na dobre. zapytasz, dlaczego tak sądzę? przecież to ona na co dzień, zadaje Nam tyle ciosów, tyle bólu, kiedy tylko powraca? bez zbędnych definicji, poczekaj, zwalniając tempo zatrzymaj się na chwilę, i spójrz. to właśnie ona, kiedy tylko podtrzymuje serce będąc obok niego, każdego nowego dnia uświadamia, że może rzeczywiście na czymś Nam zależy, że może naprawdę nie warto odpuścić, zakończyć walki, że nie warto się poddawać. że zawsze mogło by być gorzej, mogłaby być znacznie silniejsza, gdybyśmy ostatecznie to stracili, gdyby właśnie to, pewnego razu zniknęło bez śladu, albo ewentualnie ten ktoś, dla kogo wciąż dedykujemy każde z wyraźnych uderzeń serca. / endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć