 |
miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z nim kojarzą? że czytałaś sms zachowane z sierpnia, że wszędzie szukałaś jego zapachu, jego spojrzenia i jego głosu, miałaś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia zwijałaś się z bólu, miałaś tak, że oszukiwałaś cały świąt i wmawiałaś innym, że masz wyjebane? miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać? tylko czułaś takie okropne uczucie w środku, żyłaś kiedykolwiek ze świadomością, że to było najlepszym co przydarzyło Ci się w życiu i sama przyczyniłaś się do zakończenia tego? no właśnie, nie miałaś tak, więc nie mów mi ,że rozumiesz.
|
|
 |
Dla Cie potrafię uśmiechać się nawet gdy jest źle .
|
|
 |
nie mów nic. do szczęścia wystarczy mi Twój oddech
|
|
 |
i kocham tą satysfakcję, gdy pod naciskiem
mojego spojrzenia spuszczasz głowę w dół.
|
|
 |
z potworami pod łóżkiem sobie poradziłam, więc z Tobą też sobie poradzę :D
|
|
 |
` najdłużej i najlepiej pamięta się te rzeczy, o których najbardziej i najszybciej chce sie zapomnieć
|
|
 |
Nie chcę pozwolić sobie na więcej niż zauroczenie,wmawiając sobie że to nie moja bajka.
|
|
 |
Ciągle mało Ciebie mam, a to więcej niż tlen.
|
|
 |
czy Ty wiesz, że kocham Cię każdego dnia coraz bardziej ?
|
|
 |
czy można przestać kochać niebo tylko dlatego,
że czasem jest burza ?
|
|
 |
Problemy są po to aby zdać sobie sprawe na czym nam bardzo zależy . A mi zależy na Tobie na prawde. I to Ty jesteś moim największym problemem życiowym . Czasami leząc sobie na łóżku , patrząc w sufit myśle . Jak by to było gdyby . . . mam tyle pytań i brak odpowiedzi . Brakuje mi tych czasów . Kiedy mogłam się do Ciebie przytulić bez zadnego ale . . . pocałować , bez żadnych słów . wypłakać , bez mówienia powodu . Brakuje mi tego do cholery ! . Myśle że będzie jeszcze dobrze, bo wiesz ludzie potrafią odchodzić ale wracac też potrafią prawda ? . I to tylko Ty jesteś powodem mojego codziennego wstawania z łóżka , i codziennego usmiechu ale także do spieprzenia go . I przepraszam ale nie potrafie przestać! . sie usmiechać do Cb i ogólnie. Za każdym razem gdy Cie widze budzisz wszystkie moje motylki w brzuchu . To jest niezależne ode mnie.
|
|
 |
Zapomniała o oddechu, kiedy dotknął ustami jej warg. Jego skóra pachniała oceaniczną świezością, jak listopadowe wiatry i mgły. Ich pocałunek trwał całą wieczność, ale i tak nie dość długo. Kiedy rozdzielili się, zapatrzyła się w jego oczy, widząc w nich odbicie własnych uczuć
|
|
|
|