 |
`póki nie zobaczę Cię ponownie, po prostu będę tu, pamiętając.`
|
|
 |
to te panie kochanie namieszały mi we łbie.
|
|
 |
wiesz , jak Cię kocham ? tak , jak mówią że się nie powinno . obsesją , pragnieniem , wariacko!
|
|
 |
A kiedy wprawiam Cie w zakłopotanie, tak uroczo się uśmiechasz.
|
|
 |
A jak będę umierał powoli, to z myślą, że w końcu Cie zobacze. Zobacze człowieka, którego brakowało mi tak bardzo./podobnopopierdolony
|
|
 |
Zapragniesz mnie z powrotem łzy spadną na ziemię Zdusisz w sobie ból wiesz znam to pragnienie
|
|
 |
Ideał : Gdy odchodzę od niego obrażona - idzie za mną. Gdy patrzę na jego usta - całuje mnie. Gdy go popycham i biję - chwyta mnie i nie puszcza. Gdy zaczynam do niego przeklinać - całuje mnie i mówi, że kocha. Gdy jestem cicha - pyta co się stało. Gdy go ...ignoruję - poświęca mi swoją uwagę. Gdy go odpycham - przyciąga mnie do siebie. Gdy mnie widzi w najgorszym stanie - mówi, że jestem piękna. Gdy zaczynam płakać - przytula mnie i nie odzywa się słowem. Gdy widzi jak idę - podkrada się za mną i przytula. Gdy się boję - ochrania mnie. Gdy kładę głowę na jego ramieniu - nachyla się i mnie całuje. Gdy kradnę jego ulubioną bluzę - pozwala mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy. Gdy mu dokuczam - on też mi dokucza i sprawia, że się śmieję. Gdy nie odzywam się przez długi czas - zapewnia mnie, że wszystko jest dobrze. Gdy patrzę na niego z wątpliwością - uzasadnia. Gdy łapię go za rękę - łapie moją.
|
|
 |
nieustannie spoglądałam w Jego oczy by patrzeć na swoje szczęście .
|
|
 |
A słuchając swoich popierdolonych kolegów którym jaranie przepaliło mózgi na pewno daleko zajdziesz .
|
|
 |
`porozmawiajmy o tym jak ciężko jest zapomnieć, znów patrzymy na siebie przez szparę w niedomkniętych drzwiach.`
|
|
 |
`patrzę na twarze, które pamięć gdzieś zgubiła i pytam gdzie ta radość, która kiedyś we mnie tkwiła.`
|
|
|
|