 |
a gdy przechodzę obok Ciebie życie na chwilę zwalnia. staram sie nie patrzeć, ale czuję Twoj wzrok na mnie. podnoszę głowę i nasze oczy się spotykają. patrzysz jakbyś chciał coś powiedzieć, ale ja odchodzę.
|
|
 |
`tonę znów, milion słów.`
|
|
 |
`a wtedy jak usłyszałam, że idziesz do jakiejś dziewczyny, a po chwili, że żartowałeś bo chciałeś zobaczyć jak bardzo mi na Tobie zależy, poczułam, że naprawdę żyję, że naprawdę Ci zależy, poczułam się jak w siódmym niebie.`
|
|
 |
`pamiętam, po tak długim czasie słysząc Twój głos w słuchawce, nawet nie obchodziło mnie to, że chciałeś iść, to że miałeś sprawę, nic, to był Twój cudowny głos.`
|
|
 |
`pada śnieg, kurczę, jak się poznaliśmy też padał, to chyba blisko rocznicy.`
|
|
 |
`nie widzę tych gorszych stron, więc pozostaw mi takie dobre wspomnienia.`
|
|
 |
`- w sumie już nie myślę o Nim, o tym co było. - Ale pięknie potrafisz oszukiwać .`
|
|
 |
`bo parę szczegółów jest takich, gdzie pamięć o Tobie powraca.`
|
|
 |
`a na gwiazdkę poproszę, by on był mym prezentem.`
|
|
 |
`nie widzę innego rozwiązania, jak żyć własnym życiem, starając się zaistnieć na jego szczycie.`
|
|
 |
`poziom endorfin znacznie się podnosił, a z myślą o przyszłości przekraczał normę.`
|
|
 |
`plany, cele, marzenia, przecież będzie idealnie prawda?`
|
|
|
|