 |
Twoje źrenice przeszyte bezpodstawną zazdrością nie dodają Ci uroku, kochanie./abstracion
|
|
 |
próbuję się odnaleźć w twoich emocjach.
|
|
 |
myśl co chcesz, dobrze wiesz ile dla mnie znaczysz..
|
|
 |
`pamiętasz jak to było w szkole? Znałam Jego plan na pamięć, zawsze wiedziałam gdzie spędza przerwy i "całkiem przypadkiem" wpadałam na Niego. Wiesz, nic oprócz miejsca się nie zmieniło. Znam na pamięć dni w których tam jest, siedzi zawsze w tym samym miejscu a ja "całkiem przypadkiem" jestem zaskoczona naszym spotkaniem. Nie dorosłam.`
|
|
 |
nie skupiajmy się na problemach. na tym co wywołuje u nas histeryczny płacz czy łzy sentymentu. skupmy się na tym, co sprawia nam radość. dążmy do spełnienia marzeń i realizacji celów nie zważając na kłopoty. na nasze troski, które usilnie próbują nam odebrać sens życia. nie dajmy za wygraną. nakopmy przeznaczeniu i pokażmy mu kto tu rządzi. los nie ma prawa dyktować nam łez czy uśmiechów. to od nas zależy jak będzie wyglądać nasze życie.
|
|
 |
`właśnie takiego Ciebie pamiętam-non stop zatraconego w zdawkowym uśmiechu, z papierosem w ręce i ze wzrokiem utkwionym w obłokach dymu, mówiącego "pierdol to, życie przecież jest piękne". Nie zmieniaj się, `
|
|
 |
`ogarnąć człowieczeństwo, w tym momencie najtrudniejszy z tracków.`
|
|
 |
`ja wiem, że nieprzespane noce wrócą, dzienne wkopywania, też jeszcze będą w normie dziennej, gorzej z tymi innymi dniami, naszymi głupimi pomysłami.`
|
|
 |
`nowa przyszłość, ale inna niż wyśniona.`
|
|
 |
`nie cofniesz czasu, nie wrócisz do tamtych dni, są jak stare kino i czarno-biały film.`
|
|
 |
`semper fidelis, a jednak zapomnieli.`
|
|
|
|