 |
Patrzył mi w oczy, a wszechświat po cichu się rozpadał.
|
|
 |
Podejdź i złóż mnie w całość, bo tylko ty to potrafisz.
|
|
 |
Jego obojętność paliła ostatnie skrawki duszy. Było słonecznie, a mi było zimno. Wreszcie na mnie spojrzał. Spojrzał mi prosto w oczy. Błękity naszych oczu zlały się w jedność. Poczułam, że wszystko jest na swoim miejscu. Poczułam się dobrze. A później on odwrócił wzrok.
|
|
 |
hej nudze sie i nic nie umiem na jutro.
hej mam to w dupie.
hej ja w sumie tez.
|
|
 |
skladam sie ze smiechu jak lezak.
|
|
 |
nie czuję tego już tak mocno. chyba czas robi swoje.
|
|
 |
bycie o załamanym sercu jest jak posiadanie złamanych żeber. na zewnątrz wygląda na nic złego, ale każdy oddech boli.
|
|
 |
nic nie może zmienić tego co dla mnie znaczysz.
|
|
 |
kiedyś w swoim życiu znajdziesz kogoś, kto przewróci twoje życie do góry nogami, kto podniesie Cię, kiedy upadniesz.
|
|
|
|