 |
z dokładnością pamiętam dzień 1 września 2003 roku. co do sekundy wiem, o której wtedy zostałam przyjęta na izbie, o której godzinie i po kim byłam operowana. pamiętam doskonale z kim leżałam na sali przed i po operacyjnej, pamiętam to, że na dzień dobry po skończonej operacji zostałam niechcący oblana kroplówką przez pielęgniarkę. pamiętam, że wtedy to był piękny, słoneczny poniedziałek, kiedy to powinnam iść na rozpoczęcie roku w szóstej klasie podstawówki. pamiętam ile czasu byłam na oddziale i nawet co na nim musiałam jadać. :p tak, zdecydowanie. to są moje zajebiste wspomnienia. :) // n_e
|
|
 |
wiem tyle, że miałam zajebiste dzieciństwo dzięki kilku lekarzom. zawsze będę im za to dziękować. za te wspomnienia, ból i cierpienie, chwile radości i smutku, krzyku i płaczu. :) // n_e
|
|
 |
FACET = istota, którą naprawdę ciężko zrozumieć! // n_e
|
|
 |
wkurza mnie fakt kiedy osoby, z którymi nie gadam praktycznie w ogóle na gadu, widząc moje smutne opisy od razu pytają czy mogą jakoś pomóc. ludzie, darujcie sobie takie pisanie, bo jak u mnie czy u was jest dobrze, to chyba mnie nie znacie. weźcie tą swoją troskę w dupę sobie wsadźcie! :p // n_e
|
|
 |
` Chcę Ci opowiedzieć... tak trudno wymówić te słowa. Bo widzisz... ja Ciebie... I znowu muszę od nowa. Czy słyszysz jak serce mi bije? Tak było, tak jest i tak będzie. Serca nie da się oszukać. Teraz już się nie wycofam. Bo widzisz... Ja Cię naprawdę bardzo kocham. ` // xdlovelygirlxd
|
|
 |
widzieliśmy się cały weekend, w poniedziałek w środku nocy przyjechałam po ciebie i wzięłam cię do pracy, później z niej odebrałam i odstawiłam twój samochód do twojego garażu. widzieliśmy się dość długo, ale obiecałeś, że znów wbijesz do mnie wieczorem. niestety pochłonęła cię doszczętnie praca w domu. dziś miałeś wolne pracy. liczyłam, że jakimś dziwnym cudem telefon ci się naprawi, że odbierzesz ode mnie telefon i przyjedziesz na chwilkę. potrzebowałam cię strasznie. nie daje sobie rady już sama. czuję, że strasznie się do ciebie przywiązałam i już nie potrafię normalnie bez ciebie funkcjonować. kurwica mnie bierze jak nie otrzymuje przez cały dzień ani jednego smsa od ciebie, Kocie! ;( // n_e
|
|
 |
|
uwielbiam poranną kawę. poranna kawa pobudza i daje energię. czasami się zastanawiam czy nie dodają tam Ciebie. smakujesz mi jak kawa.
|
|
 |
|
Jesteś moją lampką przy łóżku, moją malinową herbatą, ołówkiem w piórniku, pierścionkiem na ręce, porannym uśmiechem i bałaganem w głowie. < 3
|
|
 |
coraz częściej myślę o studiach. boje się tego, że faktycznie nie zaliczę drugiego semestru, że polegnę. coraz częściej rozmyślam nad tym, by teraz do poprawek nie podchodzić, by sobie zrobić przerwę w nauce, znaleźć sobie pracę, najlepiej za granicą i wyjechać ze swoim ukochanym na rok, by później wrócić i zacząć studia od nowa, z nowymi pomysłami na życie. :p // n_e
|
|
|
|