 |
Czy ktokolwiek tu jest? Czuję się, jakbym mówił sam do siebie. Wydaje się, że nikt nie wie, o co walczę i skąd przychodzę. Czy ktoś mnie słyszy? Chyba ciągle mówię do siebie jakbym wariował. Czy jestem nienormalny? Dlaczego czuję się taki samotny? Nie ma tu nikogo oprócz mnie, zdany tylko na siebie. Czy jest tu ktoś kto czuje to, co ja? Jeśli tak to daj znak, chcę wiedzieć, że nie jestem sam. / Eminem
|
|
 |
Okłamujesz sam siebie, powoli umierasz, zaprzeczasz, Twoja samoocena spada, a Ty błagasz o pomoc. / Eminem
|
|
 |
Znów to zrobiłeś. Znów się spiłeś. Znów macałeś inną. Kolejny raz na moich oczach. Tak, jestem kurewsko zazdrosna, ale wiesz co? Nigdy się o tym nie dowiesz. Nigdy nie dam po sobie poznać, że znaczysz dla mnie zdecydowanie za dużo. A wiesz dlaczego? Bo zwyczajnie nie umiesz mnie przy sobie zatrzymać. Nie potrafisz utrzymać przy sobie jednej dziewczyny, dla Ciebie kobiet nigdy za wiele. A ja tak nie umiem, nie chcę dzielić się z Tobą. Chcę mieć Cię na wyłączność, chcę jako jedyna smakować Twoich ust. Ale obawiam się, że do tego jeszcze nie dorosłeś, nie dorosłeś, aby mnie mieć. / believe.me
|
|
 |
no co Ty kochanie, przecież tego nie zrobię. wiesz jak bardzo kocham życie. wiesz o mnie wszystko.
|
|
 |
potrzebuję pomocy, ale nie mam wystarczająco odwagi by się do tego otwarcie przyznać.
|
|
 |
chcę aby wszystko wróciło. chcę każdego dnia budzić się z uśmiechem na twarzy. mieć nadzieję, że przeżyję kolejny wspaniały dzień. odnajdywać radość w najmniejszych rzeczach. chcę z rozkoszą jeść każdy posiłek. niczym się nie martwić. przesypiać całe noce. nie chcę zadręczać się wspomnieniami. bać się. nie chcę słuchać wyzwisk. oskarżeń. chcę ze spokojem spędzać każdy dzień. chcę żyć.
|
|
 |
dlaczego mi to zrobiłeś? odebrałeś mi najlepszego przyjaciela. i czego teraz ode mnie oczekujesz? że mimo to zostanę tu? wybacz, ale nie mam już siły. błagam zabierz mnie do Niego. potrzebuję Jego uścisku, zapewnienia że wszystko już będzie dobrze. chcę już zawsze być przy Nim. nie wytrzymam tu dłużej.
|
|
 |
powiedz mi jak długo jeszcze będę tak reagować? wystarczyła jedna wiadomość, a serce bije jak szalone. nie mogę się opanować. chcę mu napisać, że wciąż mi na nim zależy, że wciąż jest dla mnie cholernie ważny. ale wiem, że to bezsensu, zrobię z siebie jeszcze większą idiotkę. znów mnie wypytuje, stwarza pozory zmartwionego. nie mogę wytrzymać. chwytam poduszkę i próbuję jak najbardziej zagłuszyć płacz. po raz kolejny, po kilku dniach, gdy uwierzyłam, że już się we mnie wszystko uspokoiło, powraca na nowo.
|
|
 |
Chciałbym się zmienić, dla Ciebie być kimś innym
i nie bać się, patrzeć na odbicie w lustrze.
Już wiem i boli mnie to co o mnie myślisz.
Czyny są dla mnie trudne, a słowa staja się puste. / 3czwarte sukcesu
|
|
 |
Czegoś tu nie rozumiem. Czemu obwiniasz mnie za winy moich znajomych? Nie mam wpływu na ich decyzje, więc nie oczekuj, że będę Cię przepraszać za coś, czego nie zrobiłam. / believe.me
|
|
 |
wreszcie możesz powiedzieć o mnie coś prawdziwego. masz konkretny powód, aby mnie nienawidzić, mamusiu.
|
|
 |
Największy problem tych wakacji? Wybrać imprezę, która wydaje się bardziej atrakcyjna. Dziękuję, nie próżnuję! / believe.me
|
|
|
|