głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sfinka

Myślisz  że umieram z tęsknoty? Że nie jestem w stanie sobie poradzić  że to wszystko mnie przytłacza? Schlebiasz sobie. Wiesz kiedy umierałam? Jak leżałam w szpitalu i każdego rana na obchodzie lekarze tylko kręcili głową i zwiększali dawki steryd i antybiotyków. Jak nikt nie chciał mi powiedzieć jak źle jest ze mną  mimo  że czułam jakbym miała się staczać na dno  kiedy robiłam kolejny krok. Każda kolejna noc była męczarnią. I Ty się stawiasz ponad to? Bardziej cierpiałam jak wybiłam kolejnego palca  jak zwichnęłam nadgarstek  nawet nowy siniak sprawiał mi więcej bólu. A Ty? Proszę Cię  już dawno zapomniałam.   believe.me

believe.me dodano: 23 września 2012

Myślisz, że umieram z tęsknoty? Że nie jestem w stanie sobie poradzić, że to wszystko mnie przytłacza? Schlebiasz sobie. Wiesz kiedy umierałam? Jak leżałam w szpitalu i każdego rana na obchodzie lekarze tylko kręcili głową i zwiększali dawki steryd i antybiotyków. Jak nikt nie chciał mi powiedzieć jak źle jest ze mną, mimo, że czułam jakbym miała się staczać na dno, kiedy robiłam kolejny krok. Każda kolejna noc była męczarnią. I Ty się stawiasz ponad to? Bardziej cierpiałam jak wybiłam kolejnego palca, jak zwichnęłam nadgarstek, nawet nowy siniak sprawiał mi więcej bólu. A Ty? Proszę Cię, już dawno zapomniałam. / believe.me

 Czy tęskniłabyś za mną  gdybym wyszedł i nie wrócił? Gdybyś nie mogła mnie znaleźć wśród innych ludzi? Wśród twarzy  wśród dłoni  wśród osób  jak szybko byś zapomniała  jaki mam kolor oczu  jaki mam odcień włosów  jak szybko bije mi serce? Gdybyś miała mnie nie zobaczyć  co zrobiłabyś w przed dzień? Co byś mi powiedziała  kiedy bym zakładał kurtkę? Byś pocałowała w usta mnie z nadzieją  że wrócę? Przecież zawsze wracam  nawet z najdalszych podróży  ale ta niespodziewanie mogłaby się przedłużyć. Mogłaby  przecież nie chciałbym  my nie mamy wpływu na życie  życie na nas ma wpływ. Zostawiłbym niedopitą zieloną herbatę  zimnego tosta  zimne serce  w którym czuje się straty.

believe.me dodano: 23 września 2012

"Czy tęskniłabyś za mną, gdybym wyszedł i nie wrócił? Gdybyś nie mogła mnie znaleźć wśród innych ludzi? Wśród twarzy, wśród dłoni, wśród osób, jak szybko byś zapomniała, jaki mam kolor oczu, jaki mam odcień włosów, jak szybko bije mi serce? Gdybyś miała mnie nie zobaczyć, co zrobiłabyś w przed dzień? Co byś mi powiedziała, kiedy bym zakładał kurtkę? Byś pocałowała w usta mnie z nadzieją, że wrócę? Przecież zawsze wracam, nawet z najdalszych podróży, ale ta niespodziewanie mogłaby się przedłużyć. Mogłaby, przecież nie chciałbym, my nie mamy wpływu na życie, życie na nas ma wpływ. Zostawiłbym niedopitą zieloną herbatę, zimnego tosta, zimne serce, w którym czuje się straty."

Jak mogę żyć bez tych  których kocham?  Czas wciąż przewraca strony księgi  to spalone  Miejsce i czas  zawsze w mojej pamięci  I światło  które zostawiłeś pozostało  ale tak trudno zostać  Kiedy mam tak dużo do powiedzenia a Ty jesteś tak daleko  Śpij spokojnie  ja się nie boję  Ci  których kochamy są tutaj ze mną  Odłóż dla mnie miejsce  Bo jak tylko skończę  będę na mojej drodze  By żyć wiecznie    Avenged Sevenfold

briefly dodano: 23 września 2012

Jak mogę żyć bez tych, których kocham? Czas wciąż przewraca strony księgi, to spalone Miejsce i czas, zawsze w mojej pamięci I światło, które zostawiłeś pozostało, ale tak trudno zostać Kiedy mam tak dużo do powiedzenia a Ty jesteś tak daleko Śpij spokojnie, ja się nie boję Ci, których kochamy są tutaj ze mną Odłóż dla mnie miejsce Bo jak tylko skończę, będę na mojej drodze By żyć wiecznie / Avenged Sevenfold

powiedz  że to twój kolejny żałosny dowcip  że to nie dzieje się na prawdę. jeśli musisz   okłam mnie. nie chcę tego wiedzieć.

briefly dodano: 23 września 2012

powiedz, że to twój kolejny żałosny dowcip, że to nie dzieje się na prawdę. jeśli musisz - okłam mnie. nie chcę tego wiedzieć.

w ciągu cholernych 45 minut zniszczył wszystko to co udało mi się ułożyć

briefly dodano: 22 września 2012

w ciągu cholernych 45 minut zniszczył wszystko to co udało mi się ułożyć

Myślę o tych  których przy mnie nie ma Przydał by się jakiś melanż  Nie ma rad na temat wad naszego pokolenia  Rap nas porwał  świata obraz w moich oczach to zwierzęcy folwark  I nie mogę spać po nocach  świat na pokaz  kwit w walizkach  Każdy z nas jak Larry Flynt to mały skandalista  Psychika czysta jak kryształ  uczucia bez obelg  Czy to już ludzie z przeszłości spacerują po mej głowie?    Pezet

briefly dodano: 22 września 2012

Myślę o tych, których przy mnie nie ma Przydał by się jakiś melanż Nie ma rad na temat wad naszego pokolenia Rap nas porwał, świata obraz w moich oczach to zwierzęcy folwark I nie mogę spać po nocach, świat na pokaz, kwit w walizkach Każdy z nas jak Larry Flynt to mały skandalista Psychika czysta jak kryształ, uczucia bez obelg Czy to już ludzie z przeszłości spacerują po mej głowie? / Pezet

wszyscy chcielibyśmy podziękować  w kilku nie do końca pięknych słowach: z wyrazami szczerej  niewdzięczności  dla skurwysynów nie mamy litości    Coma

briefly dodano: 21 września 2012

wszyscy chcielibyśmy podziękować, w kilku nie do końca pięknych słowach: z wyrazami szczerej niewdzięczności, dla skurwysynów nie mamy litości / Coma

chcę i to bardzo  ale boję się  że ponownie nie zapanuję nad nerwami i zniszczę kolejny utwór.

briefly dodano: 21 września 2012

chcę i to bardzo, ale boję się, że ponownie nie zapanuję nad nerwami i zniszczę kolejny utwór.

to nie jest tak. moje reakcje nie są związane z uczuciem do niego  bo wierz mi  że nienawidzę go z całego serca. tu chodzi o wspomnienia. nachalne wypominanie tego co było. wpierdalanie się w każdą rozmowę. stukanie  klaskanie  komentowanie  gwizdanie  bawienie włosami  wszystko to co wie  że wyprowadza mnie z równowagi i obserwowanie moich reakcji z wkurwiającym uśmieszkiem. nienawidzę kurwa. nie żartuję życząc mu śmierci. chcę tego  bardziej niż możesz sobie wyobrazić. i wiesz co? cholernie żałuję  że zatrzymałam rękę. giń szmato!

briefly dodano: 21 września 2012

to nie jest tak. moje reakcje nie są związane z uczuciem do niego, bo wierz mi, że nienawidzę go z całego serca. tu chodzi o wspomnienia. nachalne wypominanie tego co było. wpierdalanie się w każdą rozmowę. stukanie, klaskanie, komentowanie, gwizdanie, bawienie włosami, wszystko to co wie, że wyprowadza mnie z równowagi i obserwowanie moich reakcji z wkurwiającym uśmieszkiem. nienawidzę kurwa. nie żartuję życząc mu śmierci. chcę tego, bardziej niż możesz sobie wyobrazić. i wiesz co? cholernie żałuję, że zatrzymałam rękę. giń szmato!

spadam. czuję jak tracę grunt pod nogami. wokół przyjaciele z klasy  nieważne. jak mogłam do tego dopuścić? zagryzam wargę. ledwo powstrzymuję płacz. jej jeden uścisk wystarczył by wszystko uspokoić.

briefly dodano: 21 września 2012

spadam. czuję jak tracę grunt pod nogami. wokół przyjaciele z klasy, nieważne. jak mogłam do tego dopuścić? zagryzam wargę. ledwo powstrzymuję płacz. jej jeden uścisk wystarczył by wszystko uspokoić.

Wiem  że piję zdecydowanie za dużo i zbyt często. Mam świadomość  że laski patrzą na mnie jak na największego wroga  bo siedzę zawsze z facetami  o których mogą jedynie pomarzyć. Czuję jak każda z nich zdziera mnie wzrokiem za każdym razem  kiedy jestem w ich towarzystwie  a oni tak bardzo o mnie dbają. Zdaję sobie sprawę  że papierosy mi nie pomogą  a marihuana to najgorsze wyjście. Wiem dobrze  że większość rzeczy  które robię w każdy weekend jest zła. Jestem pewna  że to mi w niczym nie pomoże  że seks z niedawno poznanymi kolegami jest zupełnie niepotrzebny. Ale szczerze? Nie interesuje mnie już całkowicie to co powiedzą inni. To moja sprawa czy będę chodzić co dzień zajebana z papierosem i butelką w ręku. To moja decyzja z kim pójdę do łóżka. To ja wybieram sobie przyjaciół. To moje życie i mogę sobie je zjebać tak bardzo jak tylko można  żeby potem spróbować się podnieść i pokazać  że ludzkie zdanie jest gówno warte.   believe.me

believe.me dodano: 20 września 2012

Wiem, że piję zdecydowanie za dużo i zbyt często. Mam świadomość, że laski patrzą na mnie jak na największego wroga, bo siedzę zawsze z facetami, o których mogą jedynie pomarzyć. Czuję jak każda z nich zdziera mnie wzrokiem za każdym razem, kiedy jestem w ich towarzystwie, a oni tak bardzo o mnie dbają. Zdaję sobie sprawę, że papierosy mi nie pomogą, a marihuana to najgorsze wyjście. Wiem dobrze, że większość rzeczy, które robię w każdy weekend jest zła. Jestem pewna, że to mi w niczym nie pomoże, że seks z niedawno poznanymi kolegami jest zupełnie niepotrzebny. Ale szczerze? Nie interesuje mnie już całkowicie to co powiedzą inni. To moja sprawa czy będę chodzić co dzień zajebana z papierosem i butelką w ręku. To moja decyzja z kim pójdę do łóżka. To ja wybieram sobie przyjaciół. To moje życie i mogę sobie je zjebać tak bardzo jak tylko można, żeby potem spróbować się podnieść i pokazać, że ludzkie zdanie jest gówno warte. / believe.me

o jak miło :  teksty believe.me dodał komentarz: o jak miło :) do wpisu 20 września 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć