 |
nie decyduj z złości. nie obiecuj w szczęściu .
|
|
 |
nastała cisza, po jego słowach zostało tylko echo.
|
|
 |
radzili jej ' rzuć to w pizdu ' mówiła ' nie umiem ' ..
|
|
 |
nagle widzisz tyle utraconych szans - słów, na które już za późno
|
|
 |
możesz nie widzieć nic, gdy spoglądasz mi w oczy,
ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji.
|
|
 |
prawda jest taka, że to, co niszczy moje wnętrze to strach przed możliwością powrotu przeszłości, która właśnie z tego powodu wciąż jest obecna i daje o sobie znać każdej nocy krzycząc w echu kropel spadających na zimną podłogę, w miejscu, które stało się moją klatką beznadziei.
|
|
 |
nie da się cofnąć czasu, ani też iść wciąż na przód nie spoglądając za siebie, nie potrafię tak, choć wiem, że jedynym, co należy do mnie w nieskończonej istocie świata to dzisiaj i obecna chwila, reszta została już zapisana, nie mogę do niej wrócić i nic zmienić, już nigdy. a to, co zrobimy teraz także zostanie spalone bez odwrotu. o przyszłość nawet nie pytam, bo każda myśl może być, jak niespodziewany nóż w plecy, który wbijamy sobie właśnie w tym momencie, albo odsuwamy się i uciekamy z miejsca zdarzenia, licząc, że czas nigdy nas nie dogoni.
|
|
 |
Kilka miesięcy prawdziwego szczęscia, wiary w miłość, w słońce, w uśmiech. Gdzieś pomiędzy szarymi blokami dostrzegałam to czego niewielu widziało, to smutne - kiedyś, bezgranicznie szczęśliwa, zauroczona jego osobą, kochająca jego wady, uśmiechałam się do tych szarych bloków. Nie było to tylko miejsce w którym się wychowałam, to nie tylko ulica na której tysiąc razy się potknęłam, stąpałam po niej dumna z tego, że miałam jego. Dumna z tego, że czułam się potrzebna i z tego, że to właśnie On dzielił się ze mną tym, o czym nikt inny nie miał pojęcia. Mając moje zaufanie w kieszeni, moją miłość. Tak się zdarza, czas nieubłaganie figle płata, dziś patrze na stare bloki, potykając się o schodek, widzę tylko ociekające wspomnienia palące w oczy. / stawiamnarap (snr)
|
|
 |
'Przed sobą nie ucieknę, przed sobą się nie schronię,
Miasto samotności jest moim domem,
W ciemności chcę wydrapać światło, o tym marzę,
Chcę przestać być pękniętym zwierciadłem Twoich marzeń,
Kochać życie i nie być przez życie kochanym,
Chcę zabliźnić na zawsze bolesne rany'/ Pih - Nie żałuj mnie
|
|
 |
'Piszę do ciebie ten niezwykły list,
Który pozwoli mi dalej do przodu iść.
Na jego wstępie powiem że wciąż tęsknię,
Ty wiesz to, że często wspominam przeszłość.' / Kaczor - On Wciąż Płonie
|
|
 |
ja juz przestałam , jeszcze tylko myśli czasem wątpią ..
|
|
|
|