 |
|
Spojrzenia w oczy, których za nic nie oddam. ♥ [Jamaica]
|
|
 |
|
Wraz z biegiem czasu i coraz większą ilością wypowiedzianych słów, poniekąd żałuję że znalazłeś miejsce w moim życiu, że zostałeś przyjęty przez moje serce z takim ciepłem...
|
|
 |
|
cindirelllla - wiesz przecież że cie uwielbiam i jesteś najlepsza ♥ :D
|
|
 |
|
jachcenajamaice ♥ grozisz_mi_xd ♥ sie_wie ♥ mojekuurwazycie ♥ mamba.x3 ♥ onajestkurwa ♥ yezoo ♥ definicjamiloscii ♥ endoftime ♥ koffi ♥ wziuum ♥ kurde_mac ♥ 61sekund ♥ ciamciaramcia ♥ dzyndzelek ♥ congratulations ♥ martynaaa.em ♥ ms.cherry ♥ lenapfful ♥ 517 ♥ jesteście wielkie ♥ ! | choohe .
|
|
 |
|
zdmuchując świeczki na torcie pomyślałam o tobie ♥ | choohe .
|
|
 |
|
'-cześć - siema ' i koniec rozmowy , a kiedyś potrafiliśmy cały dzień pisać ze sobą sms , bądź przepisać na gadu tyle aż się klawiatura zaczynała palić ... no właśnie ale to było kiedyś / natusiowska
|
|
 |
|
Zakochała się. Był wysoki. Miał ciemne oczy i czarne, dłuższe włosy. Szczupły i wysportowany. Zabawiał ją humorem i inteligentną rozmową. Uwielbiała jego ciało. Drżała kiedy jego dłonie dotykały jej ciała. Rozpływała się kiedy ich usta się stykały. Mogła tonąć w jego cudownych oczach - bez końca. Chciała słuchać jego głosu przez cały czas. Uwielbiała kiedy do niej przychodził. Odwiedzał ją codziennie. Codziennie przeżywali cudowne przygody, przepełnione romantyzmem. Nie spędzali dużo czasu ale widzieli się codziennie. Gdy tylko miała czas puścić wodze fantazji i pozwolić sobie na nierealne marzenia. Wtedy byli razem. W marzeniach i w snach. Tylko wtedy. Ale jej to wystarczało. Tak niewiele, a jednak tak dużo. Tak mało.., a jednak tak wiele.../ s.z.w
|
|
 |
'Kiedyś się obudzę i znikną problemy wiem to, ciągłe wkurwianie stanie się legendą, żyje nadzieją, że da się świat uleczyć' /O.S.T.R - Witaj w 2003
http://www.formspring.me/malalejdi - ask me ;)
|
|
 |
|
Strasznie mi źle i ciężko. Ale nie mogę się poddać. Rano gdy wstaję nakładam na twarz makijaż i ...uśmiech. Wszyscy myślą, że jest dobrze. I niech tak zostanie. Nie lubię martwić ludzi. Szczególnie tych na których mi zależy. Przecież poradzę sobie sama. Jakoś...
|
|
|
|