 |
Siedząc na łóżku z wzrokiem wbitym w ścianę uświadomiła sobie, że tak naprawdę nie ma nic. Utrata najukochańszej mamy sprawiła, że już drugi raz próbowała sobie odebrać życie. Ojciec układając sobie na nowo życie nie wykazywał większego zainteresowania tym co dzieje się z jego córką. Rozmawiali ze sobą tylko wtedy kiedy ona czegoś potrzebowała. Dawał jej pieniądze a ona znikała do czasu kiedy jej się skończyły. Za otrzymany szmal kupowała sobie "wolność". A ta "wolność" zapewniła jej miejsce gdzie wszystko jest pokryte białym puchem. Gdzie panuje ład i nie ma żadnych problemów. Miejsce, w którym przebywa w towarzystwie swojej ukochanej mamusi! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
A w jej oczach pojawiło się coś podobnego do małych iskierek, coś czego on wcześniej nie widział. Spojrzał na nią, uśmiechnął się. Ona spojrzała na niego, spuściła głowę i powiedziała "Wiesz.. no bo.. w moim brzuchu latają motylki .." Uśmiechając się jeszcze bardziej odpowiedział "To świetne! Poczekaj pobiegną szybko po siatkę. Zawsze chciałem zbierać motyle !" Niewytrzymała i wybuchnęła śmiechem a rzucając mu się na szyję dodała "Oj głuptasie jak ja Cię.." Nie zdążyła dokończyć. Poczuła tylko mocny uścisk i oddech na szyi. Po czym do jej ucha dotarły cicho wyszeptane słowa "Tak. Ja też Cię kocham mała" [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Bądź , to tyle . | choohe
|
|
 |
|
za każdym razem daję Ci coś więcej, niż tylko serce.
|
|
 |
nigdy nie wracaj do starej miłości , to jak czytanie książki w kółko gdy już wiesz jak się skończy .
|
|
 |
Dyskoteka. Świetnie się bawiła. Nagle na sale weszła grupka ludzi. Wśród nich zobaczyła Jego. "Rozejrzyj się" Napisała mu smsa. Kiedy ją zobaczył nie mógł uwierzyć własnym oczom. Po jakimś czasie porwał ją do tańca. Objął ją i przyciągnął mocniej do siebie. "Ty? Tutaj? Dlaczego?" "Ja. Tak tutaj. Żeby się pobawić." Odpowiadała lakonicznie. Nie chciała być przez niego przytulana. Ale mimo wszystko mu na to pozwoliła. "Dlaczego nie patrzysz mi w oczy? Coś nie tak?" zapytał. "Nie. Wszystko w porządku." "To spojrzyj na mnie." Zerknęła na niego i spuściła wzrok. Nie mogła. Nie po tym jak widziała, że bawi się tak z każdą. Jej Nieśmiały po alkoholu zamienił się w kogoś całkiem innego. Obsypywał ją tysiącami komplementów. Trzymał ją tak by mieć ją jak najbliżej siebie. Patrzył na nią z łaknieniem, śledził każdy jej ruch, jego ręce okalały jej talię tak idealnie. Świdrował jej ciało z każdym krokiem. Ale Ona nie przywiązywała do tego wagi. Następnego dnia On niczego nie pamiętał./s.z.w
|
|
 |
i uwierz kochanie , nigdy nikogo tak nienawidziłam . | choohe
|
|
 |
i zamiast woda dostaniesz śnieżką w ryj . | choohe .
|
|
 |
nigdy się nie poddam , jeśli chodzi o miłość . | choohe .
|
|
 |
lubię wspominać . siąść obok stosu albumów , starych pamiętników czy pudełka ze starymi zabawkami . przeglądając każde zdjęcie i czytając kolejne kartki pamiętników uśmiechać się do wspomnień . śmiać się z tego jak wyglądałam gdy byłam mała lub ocierać łzę przy tych mniej radosnych wspomnieniach . za każdym razem tęsknię za tym co było . żałuje niektórych rzeczy które zrobiłam lub tych których za bardzo się bałam . sprzątając ostatni album za każdym razem dodaję kilka nowych wydarzeń , które za parę lat także będę wspominać . | choohe .
|
|
 |
1. Miał dokładnie 10 lat, kiedy trafił tam, choć nie chciał.
Dzielił swój mały pokój z chłopakami z domu dziecka.
Patologia zdradziecka zawsze go prześladowała.
Jego pozycja w życiu z góry, pozycja przegrana. - "Kołysanka"
|
|
|
|