głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika seksualnaniebezpieczna

a odkąd pokazałam się przy Twoim boku mam więcej wrogów niż bym się spodziewała

tusiavvv dodano: 9 sierpnia 2011

a odkąd pokazałam się przy Twoim boku mam więcej wrogów niż bym się spodziewała

naprawiał auto w garażu. przyszłam  bo miał mi coś do powiedzenia. zaczął krzyczeć i rzucać się o wczorajszą imprezę na której byłam sama. nie miałam nic na sumieniu  więc stałam pewna siebie zaprzeczając Jego wymysłom. w końcu krzyknął : ' czemu mi to robisz? '. spojrzałam na Niego z niedowierzaniem. złapał za klucz  który miał pod ręką i z całej siły przyjebał w maskę samochodu  na której został głęboki ślad. odsunęłam się   tak  to był pierwszy raz w którym tak bardzo się Go przeraziłam. patrzył na wgniecenie   i na mnie. miał coś dziwnego w oczach   jak gdyby strach  nienawiść czy też szok. wyszłam z garażu zalewając się łzami. i mimo   że przeprosił   ja do tej pory przed oczami mam obraz Jego czynu i tak cholernie przerażającego wzroku.

tusiavvv dodano: 9 sierpnia 2011

naprawiał auto w garażu. przyszłam, bo miał mi coś do powiedzenia. zaczął krzyczeć i rzucać się o wczorajszą imprezę na której byłam sama. nie miałam nic na sumieniu, więc stałam pewna siebie zaprzeczając Jego wymysłom. w końcu krzyknął : ' czemu mi to robisz? '. spojrzałam na Niego z niedowierzaniem. złapał za klucz, który miał pod ręką i z całej siły przyjebał w maskę samochodu, na której został głęboki ślad. odsunęłam się - tak, to był pierwszy raz w którym tak bardzo się Go przeraziłam. patrzył na wgniecenie , i na mnie. miał coś dziwnego w oczach - jak gdyby strach, nienawiść czy też szok. wyszłam z garażu zalewając się łzami. i mimo , że przeprosił , ja do tej pory przed oczami mam obraz Jego czynu i tak cholernie przerażającego wzroku.

wrócił z imprezy   pijany w trzy dupy. ledwie stał na nogach  a gdyby nie ściany już dawno spouchwaliłby się z podłogą. stałam obok  patrząc na Niego jak na ścierwo  które nadawało się tylko do wyrzucenia za drzwi. ' no i co się tak lampisz? '   wybełkotał  siadając na szafkę i próbując ściągnąć buty. podeszłam do Niego  nachyliłam się nad Jego postacią  złapałam za podbródek i patrząc głęboko w oczy powiedziałam: ' bo nie widziałam jeszcze nigdy gorszego śmiecia od Ciebie '. i chociaż był pijany  i ledwie kontaktował   już nigdy nie wrócił do tamtej sytuacji. nigdy nie wspomniał tamtych słów  a od tamtego czasu na imprezach ogranicza się do trzech drinków. i wcale nie mam sobie za złe   że wjechałam mu na ambicję   bo doskonale wiedziałam co robię  wypowiadając te słowa.

tusiavvv dodano: 9 sierpnia 2011

wrócił z imprezy - pijany w trzy dupy. ledwie stał na nogach, a gdyby nie ściany już dawno spouchwaliłby się z podłogą. stałam obok, patrząc na Niego jak na ścierwo, które nadawało się tylko do wyrzucenia za drzwi. ' no i co się tak lampisz? ' - wybełkotał, siadając na szafkę i próbując ściągnąć buty. podeszłam do Niego, nachyliłam się nad Jego postacią, złapałam za podbródek i patrząc głęboko w oczy powiedziałam: ' bo nie widziałam jeszcze nigdy gorszego śmiecia od Ciebie '. i chociaż był pijany, i ledwie kontaktował - już nigdy nie wrócił do tamtej sytuacji. nigdy nie wspomniał tamtych słów, a od tamtego czasu na imprezach ogranicza się do trzech drinków. i wcale nie mam sobie za złe , że wjechałam mu na ambicję - bo doskonale wiedziałam co robię, wypowiadając te słowa.

była jakoś czwarta nad ranem. właśnie kładłam się spać  gdy zadzwonił telefon. odebrałam   dzwonił  w końcu. opowiedział co robił przez cały dzień   wiedziałam   że coś jest nie tak  bo nie dzwoniłby tylko po to by opowiedzieć jak minął mu dzień. w końcu wyciągnęłam to z Niego   jarał. zaczęłam drżeć się na Niego   że pakuje się w takie gówno. gdy tylko zamilkłam usłyszałam Jego arogancki głos:' ta  a patrz w jakie bagno Ty jesteś wpakowana'. zatkało mnie. nie miał prawa używać tego argumentu przeciwko mnie  a mimo to   zrobił to. rozłączyłam się  rzucając telefon na łóżko. podkuliłam nogi  a po policzkach poleciały mi łzy. nienawidziłam  gdy wytykał mi ten cholerny życiowy błąd   to tak bardzo bolało.

tusiavvv dodano: 9 sierpnia 2011

była jakoś czwarta nad ranem. właśnie kładłam się spać, gdy zadzwonił telefon. odebrałam - dzwonił, w końcu. opowiedział co robił przez cały dzień - wiedziałam , że coś jest nie tak, bo nie dzwoniłby tylko po to by opowiedzieć jak minął mu dzień. w końcu wyciągnęłam to z Niego - jarał. zaczęłam drżeć się na Niego , że pakuje się w takie gówno. gdy tylko zamilkłam usłyszałam Jego arogancki głos:' ta, a patrz w jakie bagno Ty jesteś wpakowana'. zatkało mnie. nie miał prawa używać tego argumentu przeciwko mnie, a mimo to , zrobił to. rozłączyłam się, rzucając telefon na łóżko. podkuliłam nogi, a po policzkach poleciały mi łzy. nienawidziłam, gdy wytykał mi ten cholerny życiowy błąd - to tak bardzo bolało.

pamiętam jak za gnoja z nudów przyjebałam z całej siły ręką w mur. pamiętam spojrzenie koleżanki  i krew na ręce. pamiętam też jak powiedziałam sama do siebie: ' ulżyło '   niepotrzebnie zapamiętałam   że ta forma pomaga  i daje ulge ..

tusiavvv dodano: 9 sierpnia 2011

pamiętam jak za gnoja z nudów przyjebałam z całej siły ręką w mur. pamiętam spojrzenie koleżanki, i krew na ręce. pamiętam też jak powiedziałam sama do siebie: ' ulżyło ' - niepotrzebnie zapamiętałam , że ta forma pomaga, i daje ulge ..

tak z dnia na dzień przestałam Cię interesować? nigdy w to nie uwierze

tusiavvv dodano: 9 sierpnia 2011

tak z dnia na dzień przestałam Cię interesować? nigdy w to nie uwierze

' odbierz ten telefon  kurwa '   i akurat każdy odbiera w momencie wypowiadania ostatniego słowa  a ja zgarniam opierdol.

tusiavvv dodano: 9 sierpnia 2011

' odbierz ten telefon, kurwa ' - i akurat każdy odbiera w momencie wypowiadania ostatniego słowa, a ja zgarniam opierdol.

i myślisz   że mówiąc 'przepraszam' naprawisz wszystko ? nie  nie jesteś Nim by wystarczyło jedno słowo żeby przebaczyć.

tusiavvv dodano: 9 sierpnia 2011

i myślisz , że mówiąc 'przepraszam' naprawisz wszystko ? nie, nie jesteś Nim by wystarczyło jedno słowo żeby przebaczyć.

nie  to nie ja płaczę   to wódka. bo prawdziwie płaczę tylko wtedy gdy jestem wszystkiego świadoma.

tusiavvv dodano: 9 sierpnia 2011

nie, to nie ja płaczę - to wódka. bo prawdziwie płaczę tylko wtedy gdy jestem wszystkiego świadoma.

ja nie chcę już tego przeżywać  wybacz.

tusiavvv dodano: 9 sierpnia 2011

ja nie chcę już tego przeżywać, wybacz.

chciałabym wiedzieć co z Tobą. bo się kurwa martwię. tak jak Ty kiedyś o mnie  no własnie   kiedyś

tusiavvv dodano: 9 sierpnia 2011

chciałabym wiedzieć co z Tobą. bo się kurwa martwię. tak jak Ty kiedyś o mnie, no własnie - kiedyś

mozemy się pożegnać jeżeli tylko tego chcesz..

tusiavvv dodano: 9 sierpnia 2011

mozemy się pożegnać jeżeli tylko tego chcesz..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć