 |
Jestem jak nałóg, jak pierdolony zawał. Przychodzę, zabieram wszystko, potem zostawiam.
|
|
 |
Często myślimy o tych złych rzeczach, wspominamy jak to było kiedyś, jacy byliśmy. Czasami wręcz marzymy by móc wrócić do tych czasów, tylko po to by znów móc przeżyć wspaniałe chwile. Mimo że wiemy że i tak będziemy cierpieć i po raz kolejny przechodzić przez to piekło.
|
|
 |
Moja pierwsza miłość i mój pierwszy spacer
Po niej pierwszy raz odczułem taką stratę
|
|
 |
' Bałam się tego dnia, serce krzyczy: wróć! '
|
|
 |
Twarde dragi pomogły mu spalić te mosty, nie ma już dla niego brata, nie ma już siostry. I został sam na własne życzenie. / Jamal
|
|
 |
Czy chciałabym, żebyś wrócił? Chciałabym, żeby wróciły tamte dni wieczory i poranki te ciepłe ramiona i te oczy chciałabym by była ta dłoń ten uśmiech tamto życie ale nie Ty. / jachcenajamaice
|
|
 |
Możesz mi zaufać, chcę być Twym oparciem. Nie musisz mnie tak kochać, mogę być Twym przyjacielem, kumplem, czy kobietą . Zapamiętaj, będę zawsze Cię wpierała nie tylko w tych najtrudniejszych momentach będę zawsze blisko Ciebie, nawet kiedy sen masz twardy.
|
|
 |
zatkaj uszy, serce otwórz tylko
dusza krzyczy, kiedy usta milkną
|
|
 |
Każdy wieczór od 4 miesięcy wygląda tak samo. Każda sekunda stała się monotonna, w chwili gdy przychodzę do domu od przyjaciół. Wszystko zmienia się na to samo, w momencie kiedy Ciebie w moim życiu zabrakło.Zapadła ciemność, cały czas jest mrok. Światło w moje okna, przedziera się tylko z rana, uśmiech pojawia się tak rzadko niczym przebiśniegi w roku. Słońce nie świeci już tak mocno, jak w lato.Nie ma Ciebie nie ma i mnie, tęsknie, wracaj, proszę!
|
|
 |
Proponujesz zamienić etap naszej znajomości o jeden poziom wyżej. Nie potrafię Ci zaufać, za bardzo się boję. Próbuje się ogarnąć słuchając kochanego Rap'u. Pyskaty idealnie wchodzi w bit. Każde słowo trafia w moje serce idealnie. Moja krew płynie w żyłach regularnie, dymem z papierosa zaciągam się głęboko do płuc. Myśli moje są bardziej chaotyczne od prowadzonego przeze mnie zeszytu od matmy. Nie rozumiem, już nic. Moje dłonie znów się trzęsą, nogi stają się niczym z gumy. Nie mogę wydać z siebie żadnego dźwięku, nie mogę powiedzieć Ci jak bardzo mi Ciebie brak...dlaczego? dlaczego aż tak bardzo się boję?
|
|
 |
Dziś gdy mijam Twoją siostrę na ulicy tak szczerze się do mnie uśmiecha. Chyba mnie polubiła, tylko szkoda, że Twoja ostatnia dziewczyna nie była aż tak miła. Twoja Mama zawsze Ci mówiła, że ona nie jest tą dla Ciebie, nie posłuchałeś się jej dziś żałujesz. Ale Cieszę się, z tego, że pomiędzy nami jest znów lepiej...
|
|
|
|