 |
Najgorsze jest to że nie pozwalasz mi o sobie zapomnieć.Dużo zrobiłam byś był szczęśliwy , kłótnie były jak w każdym związku .Wyjechałam na wakację z rodzinką ty dzwoniłeś mówiłeś że mnie :KOCHASZ BARDZO;że :TĘSKNISZ: , żebym wracała .Wróciłam . I Co?wszystko się pozmieniało oddaliłeś się ode mnie wolałeś swój motor i kolegów .I w krótkiej chwili rozwaliłeś wszystko .i . Nie mogę tego ogarnąć że kiedyś rozmawialiśmy o wszystkim pisaliśmy długo .A teraz od Ciebie Siema ciężko usłyszeć .Odezwiesz się gdy chcesz się coś zapytać .A ty siedząc na lekcjach patrzysz się takim wzrokiem jak ja bym z tobą zerwała. Jak bardzo Cię kocham to tak bardzo Cię nienawidzę za te przepłakane i nie przespane noce,
|
|
 |
W chłodny wieczór z kubkiem gorącej czekolady .Siedząc na parapecie wpatrując w gwiazdy .Wspominając , zajebiste chwile z nim ,Czujesz , brak bliskości osoby którą kochasz , tęsknisz łzy spływają po poliku . Te wszystkie obietnice , nie spełnione plany . Nie mogę pojąć że chłopak który był w tobie zakochany . Mówiąc Ci w prosto w oczy że Cię kocha nie chce Cię stracić . Pod wpływem kolegów to wszystko w jednej chwili kończy .
|
|
 |
lubiłam patrzeć na jego dłonie. te silne, męskie dłonie. fascynowało mnie, że właśnie tą dłonią, którą zwykle mężczyzna obejmuje swoją kobietę, mógłby równie dobrze rozwalić twarz niejednemu człowiekowi. taka delikatność w twardej oprawie. pamiętam jak pierwszy raz odważyłam się ich dotknąć. uśmiechnął się wtedy i zamknął moje drobne dłonie w swoich. chyba wtedy właśnie zrozumiałam różnicę między chłopcem i mężczyzną, właśnie w tym jednym dotyku. dłonie chłopca są słabe, niedelikatne, zawstydzone... dłonie mężczyzny mimo swojej siły są pełne czułości, opieki, bezpieczeństwa... tak, chyba z jego całego najbardziej lubiłam jego dłonie. / md.
|
|
 |
ludzie tak naprawde sie nie zmieniaja, tylko przez pewien okres czasu udaja zupelnie innych
|
|
 |
|
widziałam jej opis . ona aktualnie jest z tobą. gdzieś sobie chodzicie . a może się przytulacie ? może całujecie ? a może on jej w tej chwili mówi, że ją kocha ?
|
|
 |
na zegarze 4.27 nad ranem. ulice są ciemne, a miasto zdaje się spać. ludzie w łóżkach chowają się ze strachu przed kolejnym dniem pełnym stresu. wszystko jest takie ciche. niewinne, jakby właśnie śniło swoje nowe marzenia... i tylko ona jedna kolejną noc spędza patrząc w niebo uśmiechając się do gwiazd. w rękach trzyma kubek z wystygłą herbatą, a w myślach znów ma tylko jego postać. zielonooki blondyn uśmiecha się do niej z góry, niemal czuje jak przytula ją do siebie i całuje w policzek jak kiedyś. wszystko zdaje się tak realne, że niemal namacalne. ale to tylko fikcja, złudzenie, jedno z piękniejszych marzeń tego miasta. bo miłość, ta prawdziwa i pełna bólu, zawsze była najpiękniejsza. / md.
|
|
 |
Poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki. Jestem głosem, który powtarza Ci, że jesteś nikim. / Słoń
|
|
 |
Choć często pod prąd to z podniesioną głową. / Grubson, Rahim, Abradab
|
|
 |
Tutaj, gdzie upaść łatwo choć progi nie wysokie, jedyne co daje światło to blask plazm zza okien. / Miuosh
|
|
 |
Na tych osiedlach wśród bólu i cierpienia zaciskasz pięści, bo wiele masz do stracenia. / Chada
|
|
 |
Bo ja na złe reaguję źle i kurcze się w sobie, zamykam. / Happysad
|
|
 |
Nie porównuj mnie do niej, nigdy.
|
|
|
|