 |
|
“Lubię Twój zapach... zawsze wydawało mi się, że tak pachnie szczęście.”
|
|
 |
|
Zawsze znajdą się tacy, którzy nazwą twój porządek bałaganem..
|
|
 |
|
"Wypierdalaj" - krótko, zwięźle i na temat gdy ktoś Cię naprawdę wkurza.
|
|
 |
|
"Tak często Cię widzę. Choć tak rzadko spotykam.
Smaku Twego nie znam, choć tak często Cię mam... na końcu języka"
|
|
 |
|
Kocham smak twoich ust, pachniesz szczesciem, wiesz?
|
|
 |
|
Sklep:
-Dzień dobry, mogę w czymś pomóc?
-Nie kurwa, stoję tu 15minut żeby pani dzień dobry powiedzieć!
|
|
 |
|
Takie zakupy to ja lubię.
Dwa sklepy, jeden obok drugiego. Z drugiego wyszłam z deską, butami i kurtka pod pachą. No dobra Pan Sprzedawca zaniósł mi je do samochodu, ale sens ten sam.
Hell yeah!
|
|
 |
|
Niektórzy tak bardzo kochają narzekać, że wypadałoby ich witać słowami: dzień dobry, co u ciebie złego?
|
|
 |
|
Tatuowanie wzbudza we mnie jakieś niezdrowe poczucie obowiązku. Jako osoba której trudność sprawia czasem uczesanie się, wybór kompilacji na plecy, umawianie się na sesje i wybory na całe życie powodują więcej stresu niż radości.
Bo samo siedzenie w studiu z człowiekiem za którym niespecjalnie przepadam po kilka godzin w miesiącu to jakaś abstrakcja.
Ale czego się nie robi żeby być piękną.
|
|
 |
|
było jakoś koło 23. siedziałam pod kocem z laptopem na kolanach. nagle zobaczyłam , że dzwoni do mnie nieznany numer. ' ta ? ' - odebrałam z cudowną ironią w głosie. 'hej , hej tu Sara ' - dzowniła dziewczyna przyjaciela. ' a no siema, chciałas coś?' - spytałam, już całkiem innym głosem. ' bo wiesz, On miał zgona i ja nie wiem co robić .. jesteśmy na imprezie, kompletnie odpał .. pomożesz?' - spytała. zasmiałam się pod nosem po czym powiedziałam: ' pewnie. słuchaj, weź mu zajeb z cztery blachy porządne - nie krępuj się. po chwili powinien się ogarnąć. jak zacznie kontakotwać powiedz mu , że u Niego pod domem napierdalają Jego brata - będzie tam za jakies siedem minut. tylko staraj się nadąrzać za Nim!'- powiedziałam stanowczo. dziewczyna z niedowierzaniem powiedziała: ' no ok, postaram się'. gdy na drugi dzień ją spotkałam, pierwszym tekstem było: ' Ty to Go znasz jak własną kieszeń. ale, że tak szybko biega to ja nie wiedziałam'. / veriolla
|
|
|
|