 |
Jesteś jak ogień, gorący płomień. Ja jestem węglem, tlę się powoli. I chyba nigdy nie będę rozpałką. Nie umiem tak dynamicznie wskrzesić ogniska. Ogniska miłości. / k.sz
|
|
 |
Są takie osoby, z którymi jedna spędzona chwila sprawia więcej radości niż dziesięć z innymi.
|
|
 |
Jeżeli śmierć bliskich czegoś nas uczy, to przede wszystkim tego, że na świecie nie liczy się nic poza miłością.
|
|
 |
Zdarzamy się sobie. Tak. Zdarzyłeś się mi.
|
|
 |
Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie, niż w szarej, nudnej banalności i marazmie.
|
|
 |
Poznawanie go było tak proste jak przypomnienie sobie wszystkich słów swojej ulubionej starej piosenki.
|
|
 |
po pierwsze, nigdy nie mówiłabym komuś że jest dla mnie ważny gdyby rzeczywiście tak nie było. ludzie nie zdają sobie sprawy z powagi tych słów. to cholernie boli.
|
|
 |
albo to ze mną jest coś nie tak, albo po prostu nie rozumiem ludzi. lub to ja wszystko robię źle i nie zdaję sobie z tego sprawy, nie wiem kurwa, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że nie rozumiem życia. chcę umrzeć, nie mam siły już tego wszystkiego znosić, siebie nawet
|
|
 |
nigdy nie zrozumiem po co mówiłeś mi że coś dla ciebie znaczę skoro kompletnie ci na mnie nie zależało, bo gdyby było inaczej, nie byłoby ci tak łatwo odejść, i walczyłbyś o tą przyjaźń mimo wszystko
|
|
 |
wiem, że też popełniłam wiele błędów, i zdaje sobie z tego sprawę, ale nigdy nie zrozumiem tych ludzi, dla których podobno coś znaczyłam i nagle przestałam
|
|
|
|