głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika scarlettmoore

Ta obca osoba zamknęła oczy  wsłuchując się muzykę  którą zazwyczaj omija. Czarne paski materiału silnie przyciągały słońce  ale było w tym coś niezwykle przyjemnego. Kompletny brak wiatru  palce przeczesujące włosy  dłonie odgarniające opadające kosmyki  by zaraz swobodnie spocząć po obu stronach ciała i bezwiednie dotykać trawy. Nagle to do mnie dotarło. Odnalazłam radość w tym  czego zawsze unikałam.

ognistowlosa dodano: 8 czerwca 2014

Ta obca osoba zamknęła oczy, wsłuchując się muzykę, którą zazwyczaj omija. Czarne paski materiału silnie przyciągały słońce, ale było w tym coś niezwykle przyjemnego. Kompletny brak wiatru, palce przeczesujące włosy, dłonie odgarniające opadające kosmyki, by zaraz swobodnie spocząć po obu stronach ciała i bezwiednie dotykać trawy. Nagle to do mnie dotarło. Odnalazłam radość w tym, czego zawsze unikałam.

za ten czas  za wszystko.

ognistowlosa dodano: 6 czerwca 2014

za ten czas, za wszystko.

Wciąż tu jestem  nie zniknę.

ognistowlosa dodano: 4 czerwca 2014

Wciąż tu jestem, nie zniknę.

nawet śniąc nie czuję się w pełni bezpieczna.

ognistowlosa dodano: 2 czerwca 2014

nawet śniąc nie czuję się w pełni bezpieczna.

Zaciskam dłonie w pięści. Przygryzam wargę niemal do krwi  przestaję na moment oddychać. Mam wrażenie  że się rozpadam  że zmieniam się w cień. Nie chcę być niewidoczna. Nie chcę zniknąć.

ognistowlosa dodano: 2 czerwca 2014

Zaciskam dłonie w pięści. Przygryzam wargę niemal do krwi, przestaję na moment oddychać. Mam wrażenie, że się rozpadam, że zmieniam się w cień. Nie chcę być niewidoczna. Nie chcę zniknąć.

Nie wiem  czy odnajdę siebie w tym zamieszaniu. Nie wiem  czy już się nie zgubiłam.

ognistowlosa dodano: 2 czerwca 2014

Nie wiem, czy odnajdę siebie w tym zamieszaniu. Nie wiem, czy już się nie zgubiłam.

Ciemniejące niebo  spadająca temperatura. Kolejny wieczór. Echo piosenek odtwarzanych w samochodzie pozostawionym naprzeciw moich okien. Nie wiem co robić  tak bardzo martwię się  że nie dam rady. A co  jeśli motywacja nie będzie wystarczająca  by zwyciężyć bitwę?

ognistowlosa dodano: 31 maja 2014

Ciemniejące niebo, spadająca temperatura. Kolejny wieczór. Echo piosenek odtwarzanych w samochodzie pozostawionym naprzeciw moich okien. Nie wiem co robić, tak bardzo martwię się, że nie dam rady. A co, jeśli motywacja nie będzie wystarczająca, by zwyciężyć bitwę?

uciekam w milczenie  nie ma mnie  nic więcej nie wiem.

ognistowlosa dodano: 26 maja 2014

uciekam w milczenie, nie ma mnie, nic więcej nie wiem.

Marzenia  wizje rzeczywistości  stworzone przeze mnie. W nich nie czuję się przytłoczona  jestem inna. Lepsza.

ognistowlosa dodano: 25 maja 2014

Marzenia, wizje rzeczywistości, stworzone przeze mnie. W nich nie czuję się przytłoczona, jestem inna. Lepsza.

Sama. Jestem sama w mieszkaniu. Czuję delikatny powiew wiatru na skórze  szyby drżą od natężenia dźwięku. Szarawy dym zakreśla w powietrzu niesamowite kształty  otacza mnie zapach kadzidła. Czuję gęsią skórkę  uwalniam się. Mogę być sobą  właśnie teraz. Właśnie teraz  kiedy tu jestem.

ognistowlosa dodano: 20 maja 2014

Sama. Jestem sama w mieszkaniu. Czuję delikatny powiew wiatru na skórze, szyby drżą od natężenia dźwięku. Szarawy dym zakreśla w powietrzu niesamowite kształty, otacza mnie zapach kadzidła. Czuję gęsią skórkę, uwalniam się. Mogę być sobą, właśnie teraz. Właśnie teraz, kiedy tu jestem.

Jest spokojnie  siedzę na nieco wilgotnym trawniku  jednak przed rosą chroni mnie skórzana kurtka. Chłód bijący od ziemi jest poniekąd kojący   promienie słońca padają wprost na moją twarz i włosy  które w tym momencie wydają się wręcz czerwone. Mrużę oczy  próbując w jakiś sposób dostosować się do jaskrawości światła  niestety z marnym skutkiem. Myślę o tym co zwykle  standardowo mam wrażenie  że wszystko wokół mnie ucichło. Chciałabym tak siedzieć bez końca  z dala od zgiełku  ale  jest dość poważny problem : nie mogę...

ognistowlosa dodano: 20 maja 2014

Jest spokojnie, siedzę na nieco wilgotnym trawniku, jednak przed rosą chroni mnie skórzana kurtka. Chłód bijący od ziemi jest poniekąd kojący - promienie słońca padają wprost na moją twarz i włosy, które w tym momencie wydają się wręcz czerwone. Mrużę oczy, próbując w jakiś sposób dostosować się do jaskrawości światła, niestety z marnym skutkiem. Myślę o tym co zwykle, standardowo mam wrażenie, że wszystko wokół mnie ucichło. Chciałabym tak siedzieć bez końca, z dala od zgiełku, ale jest dość poważny problem : nie mogę...

jest rozpacz i jest ból  na którego opisanie nie stworzono słów. ale to nic w porównaniu z pustką która nadchodzi później. to nic w porównaniu do siedzenia na parapecie  nie myśląc o niczym  nie zauważając  że miejsce słońca zajęły gwiazdy.

abstracion dodano: 19 maja 2014

jest rozpacz i jest ból, na którego opisanie nie stworzono słów. ale to nic w porównaniu z pustką która nadchodzi później. to nic w porównaniu do siedzenia na parapecie, nie myśląc o niczym, nie zauważając, że miejsce słońca zajęły gwiazdy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć