 |
|
"Wstajesz i czujesz się jak gówno, patrzysz w lustro, wyglądasz jak gówno, kładziesz spać – nadal gówno. I tak every-kurwa-single-day. Jesień to okres, w którym perfekcyjnie władam językiem desperando – nadużywam partykuły nie z czasownikami, rozkoszuję się kropkami nienawiści, stawiam na zbyt mocną artykulację. Dajcie mi tu gieroja, który robi to lepiej ode mnie. Leżeć cały dzień w łóżku, jaka to oszczędność czasu. Brak akcji. Trzydziesty dzień z rzędu biomet niekorzystny, czarne chmury. To się zdarza w dzisiejszym świecie, serio. Są oni, jesteś ty. Chlastam się smutnymi piosenkami, dostrzegam zewsząd niemiłość, chowam pod kołdrę z prawdziwego pierza, dziś już nikt takich nie robi. Z chęcią podpowiem, jak na pięć sposobów spieprzyć ciasto, ale nie powiem ci, jak żyć. Bo otóż skończyła mi się ochota na egzystencjalną łobuzerkę. I mówię do swojej głowy, weź chodź, abdykujmy. Czekam, aż wszystko minie, bo właśnie nadeszło kiedyś i nic się nie zgadza."
|
|
 |
|
"Myślałem, że gdyby to wszystko dało się zapisać, byłby to jakiś sposób.
A potem przyszło mi na myśl, że gdybym tak wszystko opuścił, byłby to inny,
i prawdziwszy, sposób.
wyprane morze
Kwiaty były.
(...)"
John Ashbery, Nowy Duch
|
|
 |
|
"Myślałem, że gdyby to wszystko dało się zapisać, byłby to jakiś sposób.
A potem przyszło mi na myśl, że gdybym tak wszystko opuścił, byłby to inny,
i prawdziwszy, sposób.
wyprane morze
Kwiaty były.
(...)"
John Ashbery, Nowy Duch
|
|
 |
|
fajnie czuć się potrzebnym i czuć, że uszczęśliwiasz jakąś osobę. ale w momencie kiedy zaczyna się wszystko psuć zostajesz z niczym, nie wiesz co ze sobą zrobić, a serce z każdą nową minutą pęka bardziej
|
|
 |
|
w zasadzie powinnaś już wrócić. nieobecność twoja nieprzydatna puchnie nocą w gardle.
|
|
 |
|
I oddałabym wieczność, żeby cię dotknąć, bo wiem, że czujesz mnie w jakiś sposób
|
|
 |
|
proszę cię, trochę płacząc: nie dzwoń już do mnie
|
|
 |
|
od zakochania jeszcze daleka droga do miłości. dopiero kiedy przebrniesz przez sieć awantur, nieprzespanych nocy, chwil, w których wydaje Ci się, że jesteś najszczęśliwszą osobą na świecie, dopiero kiedy z powodu drugiego człowieka rozdasz miliony uśmiechów i wypłaczesz niezliczoną ilość łez, nauczysz się go kochać.
|
|
 |
|
Zrozumiałam tę oto zasadniczą lekcję. Żeby przetrwać, musisz się nauczyć żyć bez niczego. Pierwszy umiera optymizm, po nim miłość, na końcu nadzieja. Mimo to musisz trwać.
Jonathan Carroll
|
|
 |
|
"Ja nie wiem jak się wymyśla coś wielkiego, ja właściwie nic nie wiem, ja chcę poleżeć trochę pod kołdrą."
— Małgorzata Halber, "Najgorszy człowiek na świecie"
|
|
 |
|
I coś znów.I coś dziwnego.Nie wiem co.Zwolniłam,zgłupłam.Nie zwracam uwagi na nic,wszystko jest takie obojętne.MI.Jakby dotrzeć do mnie nie potrafiły.IMPULSY.
|
|
 |
|
"Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli."
Albert Schweitzer
|
|
|
|