 |
- Kocham Cię- Nie wierze- Czemu ?- Bo nie chcesz mnie pocałować przy znajomych. Wstydzisz się mnie i tyle.- Nie . Uważam tylko, że miłość nie jest na pokaz.
|
|
 |
Wiedziała, że ten dzień będzie wyjątkowy. Na randkę z nim szykowała się już od dwóch godzin. Ostatni raz pociągnęła rzęsy tuszem i wybiegła radośnie. Siedział już w parku z różą. Kiedy ją zobaczył - oniemiał. "wyglądasz nieziemsko" powiedział. Spacerowali, rozmawiali, a na koniec szli razem przytuleni. "wiesz, każda minuta bez ciebie, wydaje się być godziną..." powiedział wiedząc, że niedługo muszą się rozstać i chcąc czy nie, będzie musiał wypuścić ją ze swoich objęć... "każda godzina z Tobą mija tak szybko jak minuta" westchnęła i uśmiechnęła się, żeby jakoś go pocieszyć.
|
|
 |
Właśnie w takich chwilach, chwilach smutku zdajesz sobie sprawę jak bardzo brakuje ci drugiej osoby..Osoby którą kochasz a która nie może być teraz przy tobie... Dążysz do niej myślami, wołasz aby była z tobą ale wiesz że to teraz nie możliwe a ty musisz się z tym pogodzić przetrwać te chwile, bo wiesz ze skoro teraz jest źle to jutro będzie lepiej.. Boo przecież nie można ciągle cierpieć.. w końcu nadchodzi ulga w cierpieniu... Kiedyś to nie kończy . Może nie teraz, może nie dziś nie jutro ale kiedyś na pewno .... [ ;( ]
|
|
 |
Za bardzo się napracowała nad tym, aby go zdobyć, żeby teraz go zostawić pomimo tego jaką okazał się pomyłką. przecież nie może mi dać tej chorej satysfakcji. lepiej udawać plastikową miłość niż patrzyć, jak cieszy się nią ktoś inny. ktoś z kim się o nią walczyło.
|
|
 |
On: czuję, że mój mózg ostatnio pracuje o 300% gorzej.Ona: chyba nie przeze mnie?On: a przez kogo? Kochanie, jesteś w każdej części mojego ciała...Ona: och...On: a w sercu i mózgu to cała siedzisz...Ona: ojej, nawet w Twoim paznokciu!On: wszędzie.Ona: Skarbie, nie chcę, byś przeze mnie zgłupiał.On: już zgłupiałem, bo nie widzę świata poza Tobą.
|
|
 |
Boje się ze cie stracę... Nie wiem co do mnie czujesz .. czy w ogóle coś czujesz? Boo wiesz... ja cie chyba kocham... chciałabym żebyś był teraz przy mnie ,żebyś mnie teraz wysłuchał, i nawet nic nie mówił ale tylko słuchał i był przy mnie, żebym czuła ze mogę na tobie polegać i ufać bezgranicznie... ;( chciałabym żebyś mnie teraz przytulił i powiedział że będzie dobrze.. Ze wszystko się ułoży a jutro będzie lepiej, a ty będziesz przy mnie, cały czas i będziesz mnie kochał...
|
|
 |
ostatnio nawet nie oglądam bajek. ... wszystkie kończą się tak cholernie szczęśliwie. `
|
|
 |
Szła po śniegu, w swoich dopiero co kupionych butach. Kiedy Go zauważyła zaczęła biec w Jego stronę. Nie zważając na żadne przeszkody biegła dalej. W końcu poślizgnęła się i poleciała na twarz. Zaczęła płakać. On podbiegł złapał ją za rękę i podniósł. Ona tuląc się do niego zdjęła te cholerne buty, które chciała mu pokazać i idąc dalej boso trzymała je w ręku. On nie pozwolił. Wziął ją na ręce, a buty schował do plecaka. Wtedy powiedziała: - kochanie te buty chciałam ci pokazać, pamiętasz jak chciałeś mnie widzieć w nich? - Tak, ale przez nie o mało się nie zabiłaś, a teraz nie gadaj tylko mnie pocałuj, bo to Ty jest najważniejsza a nie buty. Idąc do domu, nic nie mówiąc, całowali się. Nie obchodziło ich, że wszyscy się gapią. Myślała tylko o tym by pójść do domu, położyć się koło niego i usnąć.
|
|
 |
Lubił jej uśmiech, włosy i oczy. Lubił każdą część jej. Lubił, ale gdy znalazła chłopaka, zrozumiał, że kocha.
|
|
|
|