 |
Omg.. Ja pierdolę naprawdę co się ze mną dzieje żeby mi się nie chciało iść na imprezę.. Masakra takich schiz to ja nie miałam . takich chorych ataków .. Naprawdę nie poznaję siebie szok ... Już mi nie przeszkadza nic mogę chodzić nieogarnięta , zapłakana, może mi być w chuj zimno a i tak nie ubiorę się cieplej może mi być bardzo ciepło a założę grubą bluzę i mam wyjebane .. Matko nie poznaję siebie . /lokoko
|
|
 |
Dostałam piłką od nogi a On: o mamy nowego bramkarza . : ) . Ja nic się nie odzywam a Karolina chciałbyś . /lokoko
|
|
 |
Słysząc moją babcię rozmawiająca z sąsiadką , my to już niedługo umrzemy . Chcę mi się płakać . Ja mam tak samo może nie przeżyłam tyle lat co one ale ja już nie mam siły żyć moja miłość do Ciebie mnie wyniszcza umieram powoli.. co raz częściej zastanawiam się nad śmiercią . . . /lokoko
|
|
 |
Po raz kolejny miałam ten chory atak . Nie licząc już , który to raz nie mogłam opanować łez. Przed moimi oczami przemknęło mi wszystko jak w kalejdoskopie wszystkie spotkania z Tobą , każdy uśmiech skierowany w moją stronę , każdy Twój dotyk ,każde nasze spojrzenie w oczy , każdy pocałunek , wszystko to co tak bardzo w Tobie kocham . To był chyba najgorszy dotychczasowy atak , płaczu nie mogłam opanować , tego cholernego bólu zawroty głowy . Nawet mama zaniepokojona pytała co mi jest czy coś się stało . Co miałam jej powiedzieć ,że nie ,że niedługo to opanuje ,że często tak mam ,że nie mogę zapomnieć o Nim bo go zbyt mocno kocham . Siostra przyszła przytuliła ale to nic nie dało jeszcze gorzej zanosiłam się płaczem . Ja nie potrafię bez Ciebie żyć , nie umiem normalnie funkcjonować... /lokoko
|
|
 |
Ja pierdolę jaka ja jestem pojebana ..; / Za gruba , niewymiarowa w chuj wszystko niedobre alb wisi na mnie albo coś , to ja zawsze wszystko psuuje , w chuj marna , jakaś niedorobiona czy huk wie co . I się dziwić ,że on mnie nie chcę .. ;o /lokoko
|
|
 |
Zaglądam cicho do jej pokoju przez uchylone drzwi , klęczy przed łóżkiem z telefonem w ręku i czyta wiadomości od niego . Wczoraj była ich rocznica rok minął , a oni już nie są ze sobą . Nie płacze tylko się lekko uśmiecha . Nie ma sił by płakać już za dużo się wycierpiała przez tego drania chociaż dla niej to był najcudowniejszy chłopak pod słońcem a tak ją zranił. Odsunęłam się na korytarz niech czyta w spokoju niech wspomina . Po 5 minutach wstaję z podłogi i mówi z lekki m westchnieniem i śmiechem ’O boże’ . Cieszę się ,że już ona nie płaczę przez niego może ułoży jej się z tym nowym chłopakiem , któremu na niej zależy. Chciałabym tak jak ona już mieć takie podejście do tego wszystkiego . Chciałabym . Ale kocham ją nad życie i nie chcę żeby ona cierpiała wolę już żebym to była ja . Najcudowniejsza moja siostra : * /lokoko
|
|
 |
Bak miłości, brak szczęścia, brak sensu. Dla niego zaszło słońce, świat zatrzymał się w miejscu .
|
|
 |
Daj żyć, pozwól umrzeć albo spadaj .
|
|
 |
Blizny na dłoniach mówią o nas więcej niż słowa .
|
|
 |
Słowa nie oddają tego, ile waży strata. Kocham Cię najmocniej, zaraz wracam .
|
|
 |
Zazdrość nie rodzi się z braku zaufania, lecz z obawy o utracie ukochanej osoby .
|
|
|
|