Zaglądam cicho do jej pokoju przez uchylone drzwi , klęczy przed łóżkiem z telefonem w ręku i czyta wiadomości od niego . Wczoraj była ich rocznica rok minął , a oni już nie są ze sobą . Nie płacze tylko się lekko uśmiecha . Nie ma sił by płakać już za dużo się wycierpiała przez tego drania chociaż dla niej to był najcudowniejszy chłopak pod słońcem a tak ją zranił. Odsunęłam się na korytarz niech czyta w spokoju niech wspomina . Po 5 minutach wstaję z podłogi i mówi z lekki m westchnieniem i śmiechem ’O boże’ . Cieszę się ,że już ona nie płaczę przez niego może ułoży jej się z tym nowym chłopakiem , któremu na niej zależy. Chciałabym tak jak ona już mieć takie podejście do tego wszystkiego . Chciałabym . Ale kocham ją nad życie i nie chcę żeby ona cierpiała wolę już żebym to była ja . Najcudowniejsza moja siostra : * /lokoko
|