 |
Ojebane .. Jeszcze mi brakowało na koniec tego cholernego , ciężkiego i beznadziejnego dnia kłótni z nim.. Nie totalny wypas , ja pierdole ... Kurwaa .. Witaj noco , za pewne bezsenna , a do tego cała przepłakana . Miło kurwa .. -,- Za dobrze być nie moze przeciez . ELo ./;lokoko
|
|
 |
Spotkania z Nim tego mi trzeba ........./lokoko
|
|
 |
Kocham to jak jest skurwysyńsko o mnie zazdrosny i to bezpodstawnie. Doprowadza mnie tym do szału, wyprowadza z równowagi i kłócimy się. Ale po kilkunastu minutach kłótni on nagle zmienia temat i przekupuję mnie buziakiem za tą kłótnie. Przez jakiś czas udaję obrażoną ale on tak słodko mnie przekonuje ,że nie mogę się oprzeć i ulegam. Ta jego zazdrość czasami jest tak słodka i śmieszna. Każdego dnia objawia to mówiąc mi sarkastycznie jak randka ? miłej randki .nawet jeśli wyjdę tylko z moimi koleżankami bratem i kolegą ..Zazdrośnikk:P./ lokoko
|
|
 |
Kurwa ale on ma wyczucie .. Zawsze gdy ktoś zaczyna się o mnie starac on się pojawia. A wiadomo cholerną słabość mam do niego więc jak zwykle znowu się wkręcam i angażuje w to. Na zbyt wiele sobie robię nadzieję. Nie potrafię inaczej to jest silniejsze ode mnie. Znowu , po raz kolejny okaże się zapewne, że zbyt mocno wszystko brałam emocjonalnie . /lokoko
|
|
 |
Chciałabym mieć w nim wsparcie, móc porozmawiać o problemach, wypłakać mu się, dzielić z nim moje radości, oczywiście z wzajemnością ja tez bym się starała ,żeby on miał wsparcie we mnie. A tak nie miałam w nikim dzisiaj tego czego potrzebowałam najbardziej, ale dałam radę jedynie pomógł mi Bóg, modliłam się przed meczem nawet w trakcie i pomogło. Ale teraz też potrzebuje głupiej rozmowy przez gg, telefon , a najchętniej chciałabym go mieć tu przy sobie, przytulić się opowiedzieć mu wszystko, złapać za rękę , dostać w nagrodę buziaka , brakuje mi Go cholernie , Tęsknię ../ cz. 2 lokoko
|
|
 |
Wiedziałam ,że tak będzie . Dałam ile mogłam z siebie na tym cholernie ciężkim meczu. Zawsze starałam się dawać te pierdolone 100% pokazać,że sama też dam radę. Każda dziewczyna z drużyny miała wsparcie, dostawała sms-y powodzenia, lub otrzymywała telefony. A ja nic wiedziałam, że rodzina mnie wspiera ,bo oni życzyli powodzenia. Ale chodzi mi o niego ? On ? Nie, jakim cudem mogłabym dostać od niego sms-a skoro znowu nie mamy kontaktu-,- Znowu jestem sama gdy potrzebuje wsparcia. Nie chodzi o to ,że ja chcę z nim udawać wielką miłość. /cz.1 lokoko
|
|
 |
Witam Cię w moim świecie, gdzie alkohol i imprezy to coś więcej. / J.
|
|
|
|