 |
Czasem zrozumieć to wszystko jest tak trudno
|
|
 |
Coraz częściej nad ranem w mojej głowie pędzą myśli, zbyt wiele się zdarzyło odkąd ostatnio gadaliśmy
|
|
 |
A jeśli mówisz o mnie źle, to pewny bądź że Cię pierdolę .
|
|
 |
Odkąd ostatnio gadaliśmy ja nie mam już kontaktu z Bogiem. Odeszło kilku skurwysynów, w kryminale siedzi mój ziomek.
|
|
 |
Za wiarę Bóg Cię kocha, mógłby kopsać nam hajs, ale wyłączył swoją Nokię, zupełnie jak Ty i ja.
|
|
 |
Za uśmiech nie ma forsy, za dupę nie ma braw . Za dobry rap są propsy, za zdradę kop na twarz.
|
|
 |
Zdjęcia do pieca, nie ma co czekać, sprzątnij ten pierdolnik. I pokaż, że mnie kochasz, odwróć się i ruszaj w pościg.
|
|
 |
Nie ma co gadać, po co udawać, że jeszcze coś nas łączy. Stara zasada, miasto Warszawa, sam wyciągnij wnioski.
|
|
 |
Z tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie. Czytaj, że nie zostało nic, dlatego nie ma już mnie i Ciebie.
|
|
 |
Odkąd ostatnio gadaliśmy spotkałam Cię przelotem w sklepie. I może lepiej, bo nie do końca wiem co mógłabym Ci powiedzieć
|
|
 |
Zobacz jak szybko czas mija, wciąż upływa czas. Wciąż w pogoni, wciąż nawijam. Moje życie jest zbyt szybkie, parę osób mnie skreśliło
|
|
 |
Wiele się nie zmieniło odkąd ostatnio gadaliśmy. Powiedz mi co u Ciebie dziś, a barman niech poda kieliszki
|
|
|
|